czwartek, 17 listopada 2011

# Paradoks hazardzisty na forexie

Paradoks hazardzisty


- często popełniany błąd logiczny polegający na przyjmowaniu, że zdarzenie będące przedłużeniem jakiejś bardzo nieprawdopodobnej serii jest mniej prawdopodobne niż zdarzenie przerywające tę serię.

Przykładowo rzucamy pięciokrotnie monetą i wypada 5 razy z rzędu reszka. Jakie jest prawdopodobieństwo, że po raz szósty z rzędu wypadnie reszka? Paradoks hazardzisty polega na przyjęciu błędnej interpretacji probabilistycznej tego zdarzenia:

Prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 reszek z rzędu wynosi 1/64, więc prawdopodobieństwo, że wypadnie reszka po raz 6. z rzędu wynosi 1/64.
Jest to rozumowanie błędne, gdyż 1/64 jest to prawdopodobieństwo wyrzucenia reszki 6 razy z rzędu określone przed rozpoczęciem prób. W momencie, kiedy zostało już wyrzuconych 5 reszek, należy zastosować wzór na prawdopodobieństwo warunkowe. Prawdopodobieństwo, że wyrzucimy 6 reszek pod warunkiem, że wyrzuciliśmy już 5 reszek jest takie samo, jak prawdopodobieństwo, że wyrzucimy 5 resze
k i orła pod warunkiem, że wyrzuciliśmy już 5 reszek, czyli 1/2.

Podobne błędne założenia czynią niektórzy gracze obstawiający gry losowe - np. Lotto. Wychodzą oni z założenia, że warto stawiać na liczby, które dawno nie padały, a nie warto na te, które były wylosowane w ostatnim losowaniu. Jest to błędne założenie - ponieważ szansa, iż w następnym losowaniu wylosowane zostaną dokładnie te same liczby, co w ostatnim, jest równa szansie, że padnie 6 liczb, które nie padały w losowaniu np. przez miesiąc. Wynika to z tego, że przed losowaniem każda kombinacja liczb ma taką samą szansę na wylosowanie [1].


Inne paradoksy:

Gracze z paradoksem hazardzisty


Graczy "obciążonych" paradoksem hazardzisty łatwo rozpoznacie. Będą to najczęściej gracze, którzy będą starali się grać albo z trendem albo przeciw niemu. Paradoks hazardzisty w ich umyśle kreśli pojęcie "trendu". Przypisują oni "kontynuacji" (serii) lub "odwróceniu" (serii) wyższe prawdopodobieństwo. Suma prawdopodobieństw zdarzeń przeciwnych zachodzących w tym samym czasie jest więc większa od jedności - nie jest to możliwe (patrz aksjomaty Kołmogorowa).

Najsłynniejszą osobą obciążoną tym paradoksem był chyba Charles Dow uważany za ojca pojęcia "trend". Współcześnie paradoks hazardzisty nazywa się zwykle: Teoria Fal Elliotta. Niestety Elliott całe życie pracował na etacie i nigdy nie "rozbił" giełdy przy pomocy fal..., ale szkolenia z tego tematu nadal świetnie się sprzedają. Jego poprzednik Dow poradził sobie lepiej - wykreował zapotrzebowanie na interpretację - wydawał biuletyn, a od 1889 The Wall Street Journal. Na kilka miesięcy przed śmiercią sprzedał gazetowy biznes i nie były to żadne miliony - 130.000$.

Dzięki paradoksowi hazardzisty opisanemu wyżej analiza techniczna może rozwijać się w najlepsze. Analitycy techniczni przypisują pewnym zdarzeniom (wymyślili ich dziesiątki) wyższe prawdopodobieństwo zajścia niż zdarzeniom przeciwnym. Niestety nigdy nie podają prawdopodobieństwa zajścia zdarzenia przeciwnego czyli na dobrą sprawę przekazywana przez nich "wiedza" jest bezwartościowa.


Sztuczne trendy jak żywe:

Paradoks jednorękiego bandyty


Popularny przesąd królujący na salonach gry na automatach mówi, że należy podejmować grę na automacie, na którym od dawna nie padła wygrana. To zwiększy szansę na wygraną. Niestety - serce automatu stanowi generator liczb pseudolosowych, który "losuje" non-stop 24h/dobę niezależnie od tego czy ktoś na nim gra czy nie.
_________________________________
[1] Aktualny wpis na Wikipedii jest znacznie poszerzony, dostęp luty 2019.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze moderowane

Popularne posty