BigBen Lipiec 25, 2015, 05:36:12 pm -------
Nie jest to jakaś wielka nowość czy super-odkrycie, niemniej myślę ze większość osób interesujących się Foreksem i rynkami finansowymi nie wie o tym i warto ten fakt odnotować.
Szwajcaria ma dwie oficjalne waluty
W grudniu ubiegłego roku Bank Światowy oficjalnie zaakceptował przyznanie skrótu CHW
jednostce monetarnej szwajcarskiego Banku WIR
(Wirtschaftsring-Genossenschaft). W ten sposób dokonano
instytucjonalizacji franka szwajcarskiego WIR, waluty,
którą od ponad siedemdziesięciu lat posługują się lokalne społeczności
biznesowe Szwajcarii i Lichtensteinu. Uznanie, z jakim spotkał się ten
pierwszy prywatny pieniądz, daje wspaniałe perspektywy inicjatywom
wzorującym się na Banku WIR na całym świecie, także w Polsce.
Idea zastosowania lokalnej waluty dla wsparcia rozwoju małych społeczności wdrażana jest w życie od ponad siedemdziesięciu lat, od momentu Wielkiego Kryzysu, spowodowanego krachem na nowojorskiej giełdzie. Na tle sytuacji ekonomicznej szwajcarscy drobni kupcy i rzemieślnicy postanowili współpracować z sobą niejako poza rynkiem finansowym. Wprowadzili miejscową walutę, którą rozliczali wzajemne zakupy. Takie były początki Banku WIR, organizacji skupiającej dziś ponad 20% firm ze Szwajcarii i Lichtensteinu.
Próby wprowadzenia do obiegu prywatnych walut miały miejsce już wcześniej. Samą ideę propagował na przełomie XIX i XX w. zamieszkały w Argentynie niemiecki emigrant Silvio Gesell (1862 - 1930). Postulował on nie tylko obrót lokalnymi, niewymienialnymi walutami, ale twierdził także, że pieniądz powinien "rdzewieć", czyli tracić na wartości w momencie wyłączania go z obiegu poprzez "oszczędzanie". Według Gesella, "rdzewiejący pieniądz" zaktywizuje wymianę handlową i przyczyni się do zlikwidowania przepaści ekonomicznej między bogatymi a biednymi. Można nie zgodzić się, że pieniądz tracący z czasem na wartości oraz postulowane przez Gesella zniesienie własności ziemi na rzecz jej dzierżawy, zlikwiduje wszystkie problemy świata, łącznie z wojnami, głodem i epidemiami. Nieliczne podejmowane dotychczas próby wprowadzenia na rynek lokalnej waluty przyniosły jednak zaskakująco dobre rezultaty w postaci zredukowania bezrobocia i ogólnego rozwoju lokalnych społeczeństw.
Więcej na:
http://zb.eco.pl/publication/szwajcaria-ma-dwie-oficjalne-waluty-p796l1
Sierpień 09, 2015, 09:27:16 pm -------
Idea zastosowania lokalnej waluty dla wsparcia rozwoju małych społeczności wdrażana jest w życie od ponad siedemdziesięciu lat, od momentu Wielkiego Kryzysu, spowodowanego krachem na nowojorskiej giełdzie. Na tle sytuacji ekonomicznej szwajcarscy drobni kupcy i rzemieślnicy postanowili współpracować z sobą niejako poza rynkiem finansowym. Wprowadzili miejscową walutę, którą rozliczali wzajemne zakupy. Takie były początki Banku WIR, organizacji skupiającej dziś ponad 20% firm ze Szwajcarii i Lichtensteinu.
Próby wprowadzenia do obiegu prywatnych walut miały miejsce już wcześniej. Samą ideę propagował na przełomie XIX i XX w. zamieszkały w Argentynie niemiecki emigrant Silvio Gesell (1862 - 1930). Postulował on nie tylko obrót lokalnymi, niewymienialnymi walutami, ale twierdził także, że pieniądz powinien "rdzewieć", czyli tracić na wartości w momencie wyłączania go z obiegu poprzez "oszczędzanie". Według Gesella, "rdzewiejący pieniądz" zaktywizuje wymianę handlową i przyczyni się do zlikwidowania przepaści ekonomicznej między bogatymi a biednymi. Można nie zgodzić się, że pieniądz tracący z czasem na wartości oraz postulowane przez Gesella zniesienie własności ziemi na rzecz jej dzierżawy, zlikwiduje wszystkie problemy świata, łącznie z wojnami, głodem i epidemiami. Nieliczne podejmowane dotychczas próby wprowadzenia na rynek lokalnej waluty przyniosły jednak zaskakująco dobre rezultaty w postaci zredukowania bezrobocia i ogólnego rozwoju lokalnych społeczeństw.
Więcej na:
http://zb.eco.pl/publication/szwajcaria-ma-dwie-oficjalne-waluty-p796l1
Sierpień 09, 2015, 09:27:16 pm -------
Pieniądz ujemnie oprocentowany
Dla ciekawskich:
Silvio Gesell
Waluta lokalna
Mnie podoba się z historii waluta wprowadzona w Anglii za któregoś króla. Były to kije z nabitymi znakami królewskimi. Co mogą być warte kawałki chrustu? Otóż można nimi było płacić podatki. Ten fakt wystarczył aby nadać im "wartość" i wzbudzić "zaufanie".
Ponoć na świecie w "drugim obiegu" funkcjonuje 5000 walut. Przykładowo w Polsce "emitowane" są przez kilka miejscowości turystycznych.