Ciekawy tekst Łukasza Pałki na temat konkursu na kontach demo. Organizatorem konkursu "Przewaga na starcie" był broker HFT. Wirtualna kwota startowa 10.000zł. Nagroda główna luksusowe BMWi8 warte około 600.000zł.
Była uroczysta gala, fotoreporterzy, flesze. Ale pan Dawid żadnym autem z gali nie odjechał. Po ponad roku od zakończenia gry wciąż czeka na część pieniędzy, które mu w zamian obiecano.
Organizatorem oraz fundatorem nagród w konkursie była agencja reklamowa z Warszawy - Lowe Warsaw (obecnie MullenLowe Warsaw).
Co ciekawe, umowy dotyczącej wypłaty należnych mu pieniędzy pan Dawid nie podpisywał jednak ani z HFT Brokers, ani z MullenLowe Warsaw. Zobowiązanie wzięła na siebie spółka V Capital - to podmiot, który jest dominującym akcjonariuszem w notowanej na giełdzie spółce HFT Group (kontrolującej HFT Brokers).
Sąd uznał pod koniec września, że pieniądze się graczowi należą. Zasądził na jego rzecz 369 135,81 zł wraz z odsetkami. Dodatkowo V Capital ma pokryć koszty procesu. Pan Dawid do dzisiaj jednak pieniędzy nie zobaczył.
Koniec batalii o ponad 360 tys. zł za zwycięstwo w konkursie na platformie foreksowej HFT Brokers. Bohater opisanej w WP money historii odzyskał wszystkie pieniądze. Tymczasem prezesi spółek HFT Brokers oraz V Capital złożyli rezygnacje.
Pomógł komornik:
... w pierwszej połowie stycznia reszta pieniędzy trafiła na konto pana Dawida. Okazuje się jednak, że sprawę pomógł przyspieszyć komornik, który zajął środki na rachunkach V Capital. Reprezentujący zwycięzcę konkursu prawnik miał już bowiem "w ręku" wszystkie potrzebne dokumenty i postanowił z nich skorzystać.
Klipy przygotował TJS. Jeden z ciekawszych pomysłów marketingowych ostatnich czasów na przyciągnięcie kolejnych "dawców kapitału" na rynek forex. Przyglądam się projektowi bez pośpiechu z ciekawością dziecka "o co chodzi", a jak nie wiadomo o co to wiadomo, że o pieniądze. W tle przewijają się wszędzie reklamy "brokerów wspierających", ale nie ma wśród nich TMS. Czy w takim razie klipy znajdujące się pod linkiem wyżej to:
forma "taniej" reklamy TJS w tym "brokerów wspierających",
forma nacisku na TMS aby "dobił" do stawki "brokerów wspierających" czy też
forma "walki konkurencyjnej" pomiędzy brokerami?
Traderzy zarabiają na rynku
Projekt TJS rozwijany jest m.in. pod hasłem "traderzy zarabiają na rynku", ale mam pewne wątpliwości. Ze strony głównej:
Fundacja Trading Jam
ul. Piękna 24/26A
00-549 Warszawa
Konto: 66 1750 0012 0000 0000 3411 9538
Niestety na stronie nie są zamieszczone żadne inne informacje na temat Fundacji w tym brak numeru KRS. W KRS pod numerem 616238 figuruje fundacja o identycznej nazwie, ale pod adresem Domaniewska 39. Funkcję Prezesa Zarządu pełni Rafał Zaorski. Jednak co ciekawe administratorem danych osobowych jest już inny podmiot:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i przyjmuję do wiadomości, że administratorem danych osobowych jest Grupa Etendard Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Domaniewskiej 39. Dane są przetwarzane w celu świadczenia usług związanych z Trading Jam oraz prowadzenia działań marketingowych.
Fundacja "pracuje" dla Grupy Etendard? Co to za Grupa? Wzmiankę o GE znajdziecie w pierwszym punkcie Regulaminu zamieszczonego na stronach Fundacji:
Inicjatorem i założycielem Trading Jam Room jest Grupa Etendard sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Domaniewska 39, 02 -672 Warszawa, wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS 397062, NIP 9512348509, REGON 145757529, kapitał zakładowy w wysokości 50.000,00 złotych wpłacony w całości(dalej zwana "Etendard").
Jak można przeczytać w KRS Grupa Etendard należy do dwóch osób fizycznych. Głównym udziałowcem, a jednocześnie Prezesem Zarządu jest Rafał Zaorski posiadający 90% kapitału czyli 45.000zł. Z wspomnianego wyżej Regulaminu możecie też wyczytać, że Trading Jam Room mieści się nie pod adresem Fundacji zamieszczonym na stronie (Piękna 24/26A), ale pod adresem GE (Domaniewska 39). Piąty punkt Regulaminu mówi:
Do członkostwa w Trading Jam Room uprawnieni są posiadacze rachunku forex lub osoby zamierzające założyć rachunek forex u co najmniej jednego brokera współpracującego z Etendard.
Bardziej rygorystyczny zapis figuruje na stronie głównej w dziale "Trading Room":
W celu otrzymania karty członkowskiej, upoważniającej do wstępu i korzystania z profitów, jakie niesie za sobą uczestnictwo w Trading Roomie, należy wypełnić formularz rejestracyjny, zaakceptować regulamin i założyć konto u jednego z brokerów sponsorujących Room.
IB -Introducing Broker
Dlaczego inicjatorem i założycielem Trading Room'u nie była Fundacja? Czy w Room'ie na udostępnianych stanowiskach można grać na innych kontach niż tylko konta "brokerów sponsorujących"? Czy Grupa Etendard jest IB (brokerem wprowadzającym) "brokerów sponsorujących"?
Skoro zgodnie z hasłem powtarzanym przez Rafała Zaorskiego "traderzy zarabiają na rynku" to po co mu dwa podmioty gospodarcze? Grupa Etendard oraz Fundacja, która jest wpisana nie tylko do rejestru fundacji, ale również rejestru przedsiębiorców czyli może prowadzić działalność gospodarczą. Chyba, że w świetle własnego hasła ... RZ nie uważa siebie za tradera.
Kanał medialny YT
Rafał Zaorski idąc śladem innych znanych forexowych jutuberów jak np. Sebastian Urbański również wykorzystuje kanał medialny YT do budowania wizerunku tak własnego jak i TJS.
W klipach umiejętnie podgrzewa atmosferę wokół forexu i "lansuje" siebie na nową ikonę "zarabiania na forexie". Narrację prowadzi sprawnie, wręcz nonszalancko budząc skojarzenie z Leonardem DiCaprio z filmu "Wilk z Wall Street". Przynajmniej ja to tak odbieram. To chyba dobrze bo forex nie ma w tym roku dobrej prasy. W 2016 branży nie udało się "wylansować" nikogo innego. W "wykonaniu" RZ forex jawi się jako miejsce miłe i przyjemne, w którym łatwo i szybko można "wymienić" małe pieniądze na wielkie.
Jak to zwykle bywa za sukcesem podążają "zazdrośnicy" np. na stronie strefyinwestorów można przeczytać:
Jeden z członków grupy TJS, który pragnie zachować anonimowość, w rozmowie powiedział nam, że sporo osób zraziło się do Rafała i projektu TJS. Odeszli, bo stracili duże pieniądze. Zrobili to z własnej głupoty, ale mają pretensje do Rafała. Przyszli z rozgrzanymi głowami i szybko chcieli robić to, co on. Wpłacali bardzo duże pieniądze na rachunki - dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych i wszystko stracili. Rafał im tłumaczył, aby pili małą łyżeczką, ale nie słuchali. Dzisiaj szukają na niego haka.
Żona dla tradera
Uwaga dziewczyny: RZ ponoć nie ma dzieci oraz żony i jak widać w klipach bardzo dobrze się trzyma.
W dwie strony dziennie do miliona
Największy rozgłos medialny przyniosły RZ klipy, w których "harata pipsy" czyli "skubie" brokerów. "Główna wygrana" 1.000.000zł "padła" w klipie "Jak ugrać u brokera Alior Trader 1 000 000?, Rafał Zaorski, #22 Trading Jam Session". Do znalezienia na YT.
Jak można usłyszeć w klipie kwota startowa wyniosła 35.000, wynik został wypracowany w 30 kilka dni, a wyciąg z rachunku zajął 52 strony czyli jakieś 2 strony na dzień handlu. Gdzie jest haczyk
RZ twierdzi w klipie, że nie ma haczyka i na tym by można zakończyć i pogratulować wyniku, ale:
W wyciągu z rachunku jest spora luka (5:01) - druga grafika niżej. Przeskok z 17.09.2015 na 07.10.2015, a kwota na rachunku skacze z 151 tysięcy na 607 tysięcy. Dziwne, montaż z dwóch "podejść"? Lukę zasygnalizowano w pierwszym komentarzu pod klipem.
Na początku klipu kwota startowa podana jest jako 35.000 to samo widać na planszy - pierwsza grafika niżej. Dalej w klipie (4:07) kwota startowa podana jest jako 17.000 natomiast na pokazanym wyciągu z rachunku pierwsza kwota jaką widać to 17.482,51 (4:12). Tego samego dnia 07.09.2015 następuje wpłata 19.500. Jest też kilka widocznych na pokazanym niekompletnym wyciągu wypłat na łącznie 40.000.
Na końcu przewijania wyciągu z rachunku widać wypłatę - trzecia grafika niżej. Po niej na rachunku został jeden grosz. Dalej w klipie RZ zleca wypłatę identycznej kwoty jak wspomniana, ale jak to możliwe skoro na rachunku został jeden grosz? Dziwne, nie po kolei zmontowany klip?
Nie wiadomo do kogo należy przewijany wyciąg - podczas przewijania początek jest pominięty. Wyciąg zawiera same liczby. Szkoda, że brakuje danych o instrumencie, wielkości pozycji, cenie otwarcia, cenie zamknięcia - nie wiadomo jakie pozycje były otwierane i jak zamykane. Nie znam platformy Aliora, ale z MT4 można wyciąg z tymi parametrami bez problemu "zrzucić" do pliku, na którego końcu znajdzie się podsumowanie z wykresem. Przewijany wyciąg jak dla mnie nie sprawia wrażenia jednego pliku. Wygląda na "sklejkę" stron - popatrzcie sami czy kolumny biegną równo oraz czy są wszystkie wiersze z nazwami kolumn?
Brokerzy uwielbiają się "chwalić" wysokimi stopami zwrotu swoich klientów. W tym przypadku nie udało mi się znaleźć żadnego potwierdzenia ze strony brokera.
Od bidu i asku
Mniejsza o to czy wyciąg został "podretuszowany" czy nie. Przyjmijmy, że nie. Mniejsza o to czy to była "chytra" reklama Aliora ("brokera wspierającego" przez pewien czas TJS) czy nie. Załóżmy, że nie. Załóżmy też, że to, iż RZ "skubał" w klipach tylko "brokerów wspierających" (XTB, Alior) to również tylko przypadek. Czy w takim razie RZ pokazuje coś więcej niż inni "szkoleniowcy"? Jak dla mnie nie:
Pokazywanie wybranych zagrań czy okresów to klasyka forexowego marketingu. Wystarczy wejść do internetu i pooglądać "szkolenia". Nic nowego - wskazywanie po fakcie gdzie należało wejść i wyjść. Nie wiadomo czy aktualnie Alior "skubie" RZ czy jest odwrotnie bo nie widać całej historii rachunku.
Pokazywanie wysokich stóp zwrotu również należy do marketingowego kanonu - pierwsza grafika niżej. Nic nowego. Trzymając się "wykładanej" przez RZ techniki "runu spekulacyjnego" czyli na rachunku u brokera nie więcej niż 1/10 kapitału to rzeczywista stopa zwrotu na kapitale jest 10x mniejsza zakładając, że udało mu się zrobić "runa" za pierwszym razem. Taką stopę to nawet ja potrafię "wykręcić". Na marginesie dodam, że każda szacowna "szkoła" forex ma unikalną nazwę na "wykładaną" przez siebie technikę. Nic nowego - wabik mający sugerować coś nowego, unikalnego. "Run spekulacyjny" to nowa nazwa na to co Szwajcar nazywa "piramidowaniem", a "piramidowanie" to nowa nazwa na to co znają w kasynach od stuleci czyli na podnoszenie stawki zakładu po przegranej lub wygranej. Bukmacherzy nazywają to progresją natomiast matematycy martyngałem.
Pokazywanie wybranych zagrań czy okresów "po fakcie" to też klasyka forexowego marketingu. Dlaczego RZ nie zapowie na stronie TJS jakiego brokera będzie "skubał" w kolejnym miesiącu i nie pokaże dzień po dniu jak to robi? Swego czasu gry "przed faktem" próbował Szwajcar. Podpinał statystyki i ruszał. Niestety bez powodzenia. Jak sobie z tym radził? Zaczynał wciąż od nowa i nowa z nowymi rachunkami i statystykami.
Wyciąg nie został zamieszczony na stronie TJS. Ciekawe dlaczego? Podobno grafiki są zamieszczone na "tajnej grupie" na FB, ale "tajne grupy" to też nic nowego np. Szwajcar też takową miał. Nie wiem czy ma nadal.
Brak podpiętych statystyk. Czy jakiś "szkoleniowiec" ma podpięte statystyki? No tak - pytanie retoryczne. Nic nowego. Na forach można znaleźć wiele osób, które są znacznie bardziej otwarte - pokazują statystyki na bieżąco. Brawo dla nich. Jak na razie RZ zostaje daleko w tyle za nimi. Mój trzyletni rekord trzymania statystyk chyba nadal jest niepobity w polskim internecie.
Jak to zwykle bywa jedyną jak do tej pory osobą, która "na tym" zarabia jest "szkoleniowiec". Przemysława Mućki nie liczę bo salwował się dopłatą. Złamał zasady "runu".
Dlaczego nawiązałam do znanego w kręgach forexowych Szwajcara? No bo dla RZ to jest chyba "mentor". Najczęściej jego wspomina w klipach. W nagraniu Runy spekulacyjne, Rafał Zaorski, #37 11.02.2016 stwierdza: ... "to co robimy w runach to nic innego tylko piramida" (20:25). Szwajcar swego czasu był pierwszoplanową gwiazdą polskiego forexu. Po nim nastała "era" RZ. Kiedy kolejny run
Pod koniec wymienionego wyżej klipu (11:46) RZ zasugerował, że będzie próbował "haratać" TMS oraz jakiegoś brokera zagranicznego. Minął ponad rok i nic. Trzymając się zasad kwota startowa kolejnego "runa" powinna wynieść 100.000 (1/10 z miliona).
Kto został oskubany
Detaliczny forex to gra o ujemnej sumie wygranych. Zysk jednego gracza oznacza stratę innego, a jeszcze trzeba "odpalić" wynagrodzenie organizatorowi gry czyli brokerowi za umożliwienie udziału w grze. Czyli RZ w rzeczywistości, jeśli już to nie "oskubał" Aliora, ale innych graczy. Alior - jak jest podane w klipie (2:11) - zarobił na tym 120.000 "prowizji". Czy w takim razie jest powód do radości? Dla Aliora na pewno.
Jak sprzedawać szkolenia
No jak? ... można sprzedawać szkolenia, ale można je udostępniać "za darmo" sprzedając powierzchnię reklamową w tle. Tak mi przyszło do głowy po obejrzeniu:
Escola zaprasza na Digital Learning Congress [pl/en] godz 12.10 -13.00 - 9 Grudnia 2013 roku w Centrum Nauki Kopernik. Prezentacja Rafała Zaorskiego - "Strategie sprzedaży szkoleń elearningowych w modelu Performance fee".
Zaproszenie na Digital Learning Congress - Rafał Zaorski (escola.pl)
Każda szkoła forex w celach reklamowych wrzuca do internetu swoje "szkolenia". No jest tego nie do obejrzenia, tak dużo. Natomiast sprzedawanie "tła" jest pewnym nowum. Brawo za pomysł.
RZ udało się namówić przedstawicieli "szkół" forex do wystąpienia w klipach. To kolejny świetny pomysł marketingowy szczególnie jeśli wystąpili za free. Performance fee
Na czym polega "performance fee"?
W przypadku funduszu inwestycyjnego jest to pobieranie opłaty stałej
niezależnie od osiągniętego wyniku + opłaty zmiennej za np.
ponadprzeciętne zyski.
Turniej FX Trading Jam GT
W klipie z marca 2016 "Zapowiedź Turnieju FX Trading Jam GT, Rafał Zaorski, #42 Trading Jam Session 17.03.2016" pojawił się pomysł zorganizowania turnieju "szkoleniowców". Pierwszy turniej był zapowiadany na początek lata 2016. Jak na razie nic z tego nie wyszło.
Ileś lat temu "pojedynki" były modne w Rosji, ale również nie udało się zbudować niczego trwałego. Forexowi "guru"
nie byli zainteresowani. Domyślam się, że pomysłodawcom chodziło o
powtórzenie sukcesu organizatorów turniejów gry w pokera. Dla pokera
online pomysł z organizowaniem turniejów okazał się marketingowym
strzałem w 10. Dziś w pokera przez internet grają na świecie miliony "dawców kapitału".
Tu warto przypomnieć rok 2003 kiedy to po raz pierwszy w historii
pokera online amator nie będący profesjonalnym graczem wygrał turniej.
Wiele osób nabrało wiary, że też tak może. Kto w stawce
Z opisu pod klipem:
Trading
Jam Grand Tournament to pierwsze tego typu wydarzenie w świecie
finansów. Różne style inwestycyjne, różne waluty, różne strategie, jeden
cel. Celem jest sprawdzenie, która strategia najlepiej sprawdza się na
rynku i daje największy zarobek. Będzie to idealna okazja do tego aby
szkoleniowcy zaprezentowali swoje umiejętności w praktyce.
Do turnieju Trading Jam GT wyzwaliśmy:
1. Robert Smug (Profit Trader)
2. Rafał Glinicki (VSA Trader)
3. Tomasz Rozmus (Smart Trader)
4. Sebastian Urbański (Szkoła Forex)
5. Tomasz dubiński (Akademia Forex)
6. Piotr Gut i Krzysztof Daleki (HQ trader)
7. Michał Wiśniewski (forex yes trader)
8. Maciej Goliński (trading educators)
9. Jerzy Jarowy i jego team (Profit point)
10. Łukasz Fijołek (Fibionacci team)
11. Patryk Krupiński
12. Michał Zbróg
13. Robert Gawęda
14. Marcin Tuszkiewicz (Investio)
15. Piotr Głowacki (Infoinwestor)
16. Mieczysław Siudek
17. Paweł Zakrzewski
18. Dawid Augustyn
Hym ... brakuje mi 19. Rafał Zaorski (TJS)
Zyski biznesu okołoforexowego
Dlaczego
poruszam ten temat? No bo zobaczcie ile to osób potrafi się wyżywić z
biznesu okołoforexowego. Zakładając bardzo skromnie, że każda firma
generuje 20k obrotu miesięcznie robią się z tego rocznie ponad 4 miliony
wyjęte z kieszeni forexowców ponad to co zostawili u brokerów. Ile z tego tortu zarobił RZ nie wiadomo.
Zarząd HFT Brokers podjął decyzję o przemodelowaniu strategii rozwoju spółki, wyznaczając nowe obszary aktywności i ekspansji biznesowej. Spółka odchodzi od obszaru Forexu i stawia na intensywny rozwój projektów inwestycyjnych.
Od 2014 roku historia HFT Brokers to przykład tego, jak nowy i nieznany wówczas gracz może zrewolucjonizować krajowy rynek detaliczny Forex. W bardzo krótkim okresie udało nam się zyskać zaufanie tysięcy polskich klientów, którzy docenili jakość naszej propozycji - tak w zakresie samej oferty, jak również w innowacyjnym sposobie obsługi naszych inwestorów i ich transakcji. Praktycznie od początku działalności, w każdym miesiącu nasz portfel bardzo dynamicznie się rozwijał, tak w zakresie ilości naszych klientów, przyrastających depozytów, jak i wolumenów zrealizowanych obrotów. Innowacyjność HFT Brokers została również doceniona wieloma nagrodami: statuetką Byki i Niedźwiedzie Gazety Parkiet, wyróżnieniem Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych oraz trzema statuetkami FXCuffs.
Jednak ostatnie lata to również okres przemian dla całej branży. Postępujące zmiany regulacyjne, ustawowe wymogi kapitałowe nakazujące utrzymywać domowi maklerskiemu bardzo wysokie fundusze własne (pozwalające na wzrost wolumenów transakcji), sprawiają, że w HFT Brokers musieliśmy dokonać wyboru dalszej, efektywnej ścieżki rozwoju.
Podstawą podjęcia decyzji była następująca analiza: od stycznia do września 2016 w linii Forex zrealizowaliśmy przychody na poziomie około 2 mln zł z kapitałami na poziomie około 5 mln. Według naszych analiz, rozwijanie oferty Forex w roku 2017 oznaczałoby potrzebę podwyższenia kapitału do wartości około 40 mln.
Z kolei w ramach naszej drugiej linii biznesowej jaką jest oferowanie akcji, obligacji, funduszy inwestycyjnych w tym samym okresie osiągnęliśmy prawie 11 mln złotych przychodów i obecny wynik jesteśmy w stanie zwielokrotnić bez dodatkowego zaangażowania kapitałowego. Przychody z tytułu oferowania są efektem działań, które podejmowaliśmy w tym roku w celu zdywersyfikowania źródeł naszych przychów - jak się okazało - z powodzeniem.
Zatem Zarząd w oparciu o analizę prognozowanej stopy zwrotów z kapitału obydwu linii biznesowych uznał, że kontynuacja oferty FX jest nieefektywna ekonomicznie oraz obarczona zbyt wysokim ryzykiem niepewności co do przyszłych wyników. W związku z powyższym HFT Group SA, jako właściciel HFT Brokers, w porozumieniu z Zarządem odstąpił od planowanego podwyższenia kapitału domu maklerskiego. To, nad czym pracujemy obecnie - to zapewnienie wszystkim naszym klientom segmentu Forex jak najlepszych zasad kontynuacji świadczonych usług. Aktualnie jesteśmy w trakcie negocjacji służących zachowaniu ciągłości jak najlepszych warunków transakcyjnych oraz oferty dla tych klientów, którzy po wygaszeniu oferty Forex (planowanym do 30 listopada br.) zdecydują się na skorzystanie z oferty nowego partnera.
W dniu 18 października Zarząd HFT Brokers przedstawił Radzie Nadzorczej projekt nowej strategii rozwoju HFT Brokers w latach 2017 - 2018. Nasza wizja zakłada, że dalszy dynamiczny rozwój HFT Brokers będzie opierał się o nowe produkty z linii oferowania:
akcji i obligacji na rynku publicznym i niepublicznym,
nowych produktów inwestycyjnych typu treasury,
nowych rozwiązań "szytych na miarę" dla klientów z segmentu private banking,
oferowania jednostek funduszy inwestycyjnych zamkniętych i otwartych,
usług typu custody dla towarzystw funduszy inwestycyjnych.
Od kilku miesięcy pracujemy nad poszerzeniem naszej oferty o zupełnie nowe projekty, o których będziemy chcieli niebawem poinformować rynek. Efektem tego było m.in. zawarcie strategicznej umowy ramowej z jednym z wiodących banków w Polsce, na prowadzenie rachunków papierów wartościowych i rachunków pieniężnych na potrzeby nowych produktów.
Jeśli zaś chodzi o naszych obecnych Klientów - aktualnie niezależnie od zakończenia rozmów z XTB, wciąż prowadzimy negocjacje z potencjalnymi partnerami, którzy byliby w stanie z zachowaniem najwyższych standardów obsługi, kontynuować na rzecz naszych Klientów usługi. To co jest dla nas bardzo ważne w tych rozmowach to:
pełne bezpieczeństwo prawne naszych Klientów,
dostępność tych samych kontraktów, jakie są obecnie w ofercie HFT Brokers,
zaproponowanie naszym Klientom atrakcyjnych warunków (rabaty, cashbacki, itp.),
będziemy dążyli do tego, żeby wszystkie pozycje naszych Klientów, którzy wyrażą zgodę na przejście będą odwzorowane, bez konieczności ich zamykania w HFT Brokers.
Mamy świadomość, że warunki jakie stawiamy są wymagające, ale to wszystko dlatego, że zależy nam na wynegocjowaniu dla naszych Klientów jak najlepszej nowej oferty. Nasze wymagania powodują, że nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że rozmowy skończą sukcesem, ale będziemy Was o tym informować na bieżąco. Jako ostatnie zdanie: naszym głównym celem w najbliższych tygodniach jest świadczenie usług na niezmienionym poziomie - nasi Klienci to doceniają, utrzymując w HFT Brokers swoje pozycje, dokonując wpłat i wypłat w normalnym trybie. Innymi słowy - do końca listopada pracujemy w niezmieniony sposób, a każda informacja o postępie rozmów będzie publikowana w tym miejscu jako priorytetowa.
Pozdrawiamy, Zespół HFT Brokers
O co chodzi
Najważniejsze z oświadczenia wyżej:
Podstawą podjęcia decyzji była następująca analiza: od stycznia do września 2016 w linii Forex zrealizowaliśmy przychody na poziomie około 2 mln zł z kapitałami na poziomie około 5 mln. Według naszych analiz, rozwijanie oferty Forex w roku 2017 oznaczałoby potrzebę podwyższenia kapitału do wartości około 40 mln.
No tak, tylko skąd wziąć 40 milionów? A nawet je mając, czy jest sens "mrozić" 40 milionów dla 2 milionów przychodu?
HFT
Domyślam się, że HFT miało symbolizować szybkość działania ... i udało się ... tak szybko jeszcze żaden polski broker nie wyszedł z forexu.
Moje zdanie napisane na początku 2015 roku: No ... nie wiem czy taka nazwa to dobry pomysł marketingowy.
Wspomnień czar
Uroczystość Wręczenia Nagród Za Osiągnięcia w 2015 roku: Tomasz Uściński, HFT Brokers DM S.A.
Jak nie kijem to Pałką
