środa, 29 czerwca 2011

# Maniakalna gra na forexie

Mania

Mania to zaburzenie psychiczne o charakterze afektywnym. Opisują ją cztery zestawy symptomów: 
  • symptomy nastroju - często nastrój osoby przeżywającej stan manii charakteryzuje się ekspansywnością, euforią, dużą pobudliwością. Dominującym nastrojem może też być wówczas rozdrażnienie. Chorzy, nawet w momencie euforii, są bliscy łez, a w chwilach flustracji często wybuchają płaczem
  • symptomy poznawcze - maniakalne myśli są bardzo wybujałe, chorzy nie czują ograniczeń własnych zdolności, często nie dostrzegają przykrych konsekwencji, jakie pociąga za sobą realizacja ich planów. Osoby w stanie manii mogą doświadczać natłoku myśli. W skrajnych przypadkach miewają złudne wrażenia dotyczące własnej osoby, a myślenie o innych ludziach naznaczone jest skrajnościami (wszyscy wokół są albo przyjaciółmi, albo wrogami)
  • symptomy motywacyjne - zachowania maniakalne charakteryzują się nadmierną aktywnością, chorzy silnie angażują się w różne działania (np. pracę zawodową). Do zachowań powszechnie obserwowanych w manii zalicza się m.in. niepohamowany hazard, nieostrożna jazda samochodem, błędne inwestycje finansowe, ekstrawagancki strój i makijaż
  • symptomy fizyczne - głównym objawem jest duże ograniczenie potrzeby snu (czasem bezsenność), czego efektem jest wyczerpanie organizmu. Wtedy też epizod maniakalny zaczyna słabnąć
Mania jako samodzielnie zaburzenie występuje bardzo rzadko. Zazwyczaj pojawia się na przemian z epizodami depresyjnymi - zwana jest wówczas zaburzeniem dwubiegunowym.

Za: http://www.ochoroba.pl/artykuly/885-mania

Mania na Wikipedii

sobota, 18 czerwca 2011

# Jak napisać własnego robota pod MetaTradera na forex?

Wprowadzenie
 
No właśnie. Nie zawsze znacie język, nie zawsze macie chęci czy zdolności. Jak to zrobić nie mając o tym za dużo pojęcia?
 
Skorzystamy z:
Expert Advisor Builder for MetaTrader 4
działającego w przeglądarce.
 
Przy jego pomocy możecie zbudować robota do handlu automatycznego (zwanego też: "expert advisor" lub w skrócie "ea") w pół godziny. Gotowy projekt zapisujecie bezpośrednio z przeglądarki poleceniem na dole "Complete!" i już możecie testować/handlować. Proste i wygodne i co ważne całkowicie darmowe. Licencja umożliwia wykorzystanie stworzonych przy pomocy strony robotów w celach niekomercyjnych - nie można ich sprzedawać.   

Tu jest wyjaśnienie gdzie zapisać plik na własnym komputerze:
Jak to uruchomić - poradnik MetaTrader skrypty, wskaźniki, roboty 
 
Przy pomocy Expert Advisor'a może nie zbudujecie super skomplikowanej strategii, ale przeciętna strategia jest znacznie mniej rozbudowana niż możliwości apletu działającego na stronie. Stronę możecie też używać jako edytora do pisania kawałków kodu do wstawienia w inne projekty.
 
Pomocne materiały 

  • Biblioteka - ogromny zbiór gotowych skryptów, wskaźników, robotów do wykorzystania (rosyjski, angielski),
  • Dokumentacja - podręcznik programowania MQL (rosyjski, angielski),
  • Expert Advisor - link do strony z omawianym apletem to tworzenia strategii,
  • Język C - podręcznik języka C bardzo podobnego do języka MQL4, warto chociaż zerknąć jak działają pętle (polski),
  • KJK - podręcznik języka MQL po polsku - niestety strona już nie istnieje. Wielka szkoda. Link usunięty. Nie pamiętam jak się chłopak nazywał, ale wielkie podziękowania dla niego za ogrom bezinteresownej pracy.
 
Uwagi

Proszę zwrócić uwagę, że to opracowanie było pisane w 2011 roku. Nie mam zielonego pojęcia w jakim stopniu aplet uwzględnił zmiany jakie zaszły od tamtego czasu. Od dawna z niego nie korzystam.

To  co mogę podpowiedzieć. W razie problemów z apletem proszę zmienić przeglądarkę i spróbować ponownie.

Sądzę, że text niżej warto przeczytać bo zawiera też pewne moje doświadczenia "ponadczasowe" związane z programowaniem MQL. Mogą zaoszczędzić czasu.

piątek, 10 czerwca 2011

# Książki o inwestowaniu - Droga Żółwia Curtis Faith

 
"Efekt losowości, czyli po prostu szczeście, ma olbrzymi wpływ na wyniki traderów i funduszy"   Curtis M. Faith

Droga Żółwia. Sekretne metody, dzięki którym zwykli ludzie stali się legendarnymi traderami - Curtis M. Faith

W 1983 roku miał miejsce pewien eksperyment, będący konsekwencją wcześniejszego zakładu. Dwóch przyjaciół, a równocześnie traderów - Richard Dennis i William Echardt [1] spierało się, czy skutecznej spekulacji na rynkach można się nauczyć, czy też jest wynika ona z posiadanych talentów.
 

Aby swój spór rozstrzygnąć wykupili wielkie ogłoszenia w gazetach finansowych (Barrons, Wall Street Journal, New York Times) informujące o tym, że Richard Dennis poszukuje ludzi, którzy chcieliby zostać traderami. Na ogłoszenie odpowiedziało blisko tysiąc osób, z których ostatecznie wybrano dwadzieścia trzy osoby. Trening trwał dwa tygodnie. Grupa stworzona przez Dennisa do historii przeszła jako "żółwie", zaś technika spekulacji stosowana przez nich na rynku jest od lat przedmiotem wielu analiz i fascynacji.
 
W tej grupie znalazł się również dziewiętnastoletni Curtis Faith. Pod koniec okresu szkoleniowego Faith otrzymał największą kwotę do zarządzania - 2 miliony dolarów. W ciągu czterech lat zarobił ponad 30 milionów dolarów. Książka "Droga żółwia" jest opowieścią o eksperymencie, zasadach stosowanych przez grupę "Żółwi" i jak zastosować owe zasady we własnym tradingu.

Curtis Faith należał do elitarnej grupy traderów, zwanych Żółwiami zebranej w eksperymencie prowadzonym przez dwóch legendarnych graczy na rynkach terminowych - Billa
[2] Eckhardta  oraz Richarda Dennisa. W trakcie prowadzonego eksperymentu Faith zarobił ponad 30 milionów dolarów. Szczegóły eksperymentu oraz zasad dotyczących tradingu szczegółowo opisał w książce "Droga Źółwia" (ang. "The Way of Turtle").
 
Faith jest również współzałożycielem licznych firm software'owych oraz technologicznych.

Opis i grafika za Wydawnictwem Linia
Oficjalna strona Curtisa Faith'a www.curtisfaith.com przestała być dostępna w internecie [3].

Omówienie "Systemu żółwia":
System handlu na forexie - żółw - droga żółwia (rosyjski)

Moja recenzja

Książka nudnawa. Forexowi marzyciele powinni ją omijać z daleka. Facet na ponad 200 stronach (z wyjątkiem kilku) usiłuje udowodnić, że spekulacja na rynkach finansowych to kiepski pomysł na życie. Głosi tak heretycki pogląd jak niemożliwość przewidzenia przyszłości. Za główny czynnik decydujący o końcowym wyniku uznaje coś tak banalnego jak szczęście. Na szeregu przykładach pokazuje jak ogromny wpływ na rezultat końcowy ma drobna zmiana warunków początkowych. W świetle tych rozważań rynek finansowy jawi się jako układ chaotyczny nie dający się skutecznie modelować. Dotyczy to również parametrów systemów transakcyjnych. W każdej chwili rzeczywiste parametry rynkowe mogą "wyskoczyć" poza ramy przewidziane modelem prowadząc do błyskawicznego załamania stanu rachunku. Na dowód przytacza historię upadłego funduszu Long Term Capital Management (LTCM) - ponad 3,5 mld USD straty [4]. Od siebie dodam, że inny fundusz Amaranth LLC stracił jeszcze więcej - ponad 6 mld USD w 2 tygodnie i to w zasadzie na jednej transakcji na gaz ziemny. 

Curtis Faith po 4 latach spekulacji w ciągu jednego dnia stracił 11 z 20 milionów (str. 78). Czarny poniedziałek 19 października 1987 roku sprawił, że ostatecznie jego rachunek stopniał z 20 milionów do 35% tej kwoty. Autor dyplomatycznie przemilczał, że był to też koniec "drogi żółwi" oraz koniec Richarda Dennisa, który wpadł w poważne tarapaty finansowe i już nigdy nie wrócił do dawnej świetności.

Curtis Faith otwarcie przyznał, że stracił wszystkie pieniądze i rozwiódł się. Ostatecznie musiał podjąć pracę na etacie w małej firmie na najniższym szczeblu kariery (str. 200-201). Na szczęście została możliwość zarobienia na legendzie... w postaci książkowej.

Książka porywająca dla takich osób jak ja, osób które uległy urokowi William'a Eckhardt'a, osób szukających przewagi statystycznej - czyli tego czego nie zgubiły... 

Spis treści

Przedmowa do wydania polskiego
Podziękowania
Słowo wstępne
Przedmowa
Wprowadzenie
    * Dzień w którym spotkałem Księcia  Parkietu
 Rozdział 1. Uzależnieni od ryzyka
    * Traderzy handlują ryzykiem
    * Traderzy, spekulanci i zdzieracze skalpów - o rany!
    * Panika na parkietach
Rozdział 2. Poskramianie umysłu Żółwia
    * Ratunek emocjonalny
    * Droga Żółwia
    * Obserwowanie stanu rynku
Rozdział 3. Najtrudniejsze są pierwsze dwa miliony
    * Początek zajęć
    * Ryzyko bankructwa
    * Nauka o kontrolowaniu ryzyka
    * Przewaga Żółwi
    * Oczekiwana skuteczność - kwantyfikowanie przewagi
    * Podążanie za trendem
    * Robi się gorąco
    * Pierwszy raport
Rozdział 4. Myśleć jak Żółw
    *  Nie chodzi o to, by mieć rację
    * Zapomnij o przeszłości
    * Unikanie czasu przyszłego
    * Myślenie w kategoriach prawdopodobieństw
    * Nie było faworytów
    * Wymówki, wymówki
Rozdział 5. Zdobywanie przewagi w spekulacji
    * Elementy przewagi
    * Wskaźnik przewagi
    * Przewaga uzyskiwana dzięki filtrowi trendu
    * Przewaga związana ze strategią zamykania pozycji
Rozdział 6. Spadając w przepaść
    * Wsparcie i opór
    * Osiąganie przewagi na poziomach wsparcia i oporu
    * Niepewny grunt
Rozdział 7. Jaką miarą?
    * Ryzykowny biznes
    * Zmierzyć niewidzialne
    * Korzyści - druga strona ryzyka
    * Pomiar stosunku ryzyka do zysku
    * Raz jeszcze o ryzyku śmierci systemu
    * Każdy z nas jest inny
Rozdział 8. Ryzyko i zarządzanie wielkością pozycji
    * Nie wierz we wszystko, co słyszysz
    *  Raz jeszcze o ryzyku bankructwa
    * Zasada zarządzania pieniędzmi ma na celu pozostanie w grze
    * Mnożnik N
    * Reguły szacowania ryzyka
Rozdział 9.  Podstawowe elementy składowe stylu Żółwia
    * Krok po kroku
Rozdział 10. Styl spekulacji Żółwi: krok po kroku
    * Testować, czy nie testować
    * Typowe elementy składowe
    * Systemy
    * Ogłaszamy wyniki
    * Dodanie stopów
    * Wyniki raz jeszcze
Rozdział 11. Kłamstwa, cholerne kłamstwa i testy historyczne
    * Efekt tradera
    * Efekt losowości
    * Optymalizacja
    * Paradoks optymalizacji
    * Nadmierne dopasowanie
Rozdział 12. Na solidnych podstawach
    * Statystyczne podstawy testów
    *  Miary skuteczności nie są odporne
    * Odporne miary wyników
    * Regresyjna roczna stopa zwrotu (RAR%)
    * R-cubed - nowa miara stosunku ryzyka do zysku
    * Odporny wskaźnik Sharpe'a
    * Reprezentatywność próby
    * Wielkość próby
    * Powrót do przyszłości
    * Symulacja Monte Carlo
    * Mówiąc po prostu
Rozdział 13. Systemy niezawodne
    * Nieznana przyszłość
    *  Odporność strategii spekulacyjnej
    * Odporne systemy
    * Dywersyfikacja rynków
    * Dywersyfikacja systemów
    * Pogodzić się z realiami
Rozdział 14. Oswajając demony
    * Ego bywa zabójcze
    * Mea culpa - najlepsze motto tradera
    * Dążenie do konsekwencji
Epilog. Kiedy wszystko już zostanie powiedziane i zrobione
    * Wybierz własną drogę
    * Trop donikąd
    * Nauka wymaga błędów
    * Zmiana drogi
    * O pieniądzach
Bonus. Oryginalne zasady systemu Żółwi
    * Kompletny system spekulacyjny
    * Rynki: Czym spekulowali Żółwie
    * Wielkość pozycji
    * Wejścia (otwarcia pozycji)
    * Stopy (poziomy cięcia strat)
    * Wyjścia (zamknięcia pozycji)
    * Elementy taktyki
    * Na zakończenie
Bibliografi

garyOldman Listopad 30, 2011, 11:34:49 pm -------

Gdzie te miliony

też czytałem Drogę Żółwi - i się zastanawiam gdzie te 30milionów zarobione przez Curtisa skoro w 1987 po 4 latach miał maksymalnie 20 milionów i stracił potem 11mln?

lamerok2006 Czerwiec 07, 2014, 09:44:12 pm -------


Zostało mi 27 dolarów w kieszeni

For example, Faith declared in 2012:"I am out of money. None at all. Well, $27 in my pocket. No more anywhere. My wife doesn't work. I've spent every last dime working on trying to figure out a way to make a difference and now I'm left with $27. That's a twenty and seven ones, two of them are pretty rough. A twenty and seven ones. And that is all it will take to change the world. What did Jesus say about the mustard grain. Hell, I'm Curtis Michael Faith, if I don't have Faith who does?"
http://turtletrader.com/curtis-faith-performance/
______________________________
[1] Opuszczona litera "k" w nazwisku, powinno być Eckhardt. W roku 2018 błąd "zjedzonej litery" nadal widniał na stronie wydawnictwa.
[2] Imię Bill jest angielskim zdrobnieniem imienia William.
[3] Sprawdzenie dostępności grudzień 2018.
[4] Całkowie straty oszacowano na 4,6 mld USD. Zostały poniesione w 1998 roku w niecałe cztery miesiące.

środa, 8 czerwca 2011

# Skuteczność systemu transakcyjnego na forexie

Dogonić brokera
 
Skuteczność sytemu transakcyjnego jest jednym z kluczowych parametrów. Do osiągnięcia sukcesu na forexie potrzeba nam skutecznej strategii. Pytanie - jak bardzo skutecznej?

Prześledzimy to na prostym przykładzie. Zakładamy, że przeciętnie osiągamy 20 pipsów zysku lub 20 pipsów straty. Spread przyjmujemy 2 pipsy. Po uwzględnieniu kosztów nasz przeciętny zysk spadnie do 18 pipsów, a strata wzrośnie do 22 pipsów. Jak skutecznej strategii potrzebujemy aby wyjść na zero? 

Otrzymamy wynik 55:100 (55*18=45*22). Musimy wygrać 55 razy na 100 aby wyjść na zero. Przy podanych parametrach broker ma 10% (10/100) przewagi nad nami. Czy to dużo? Wiele osób to zlekceważy, jeśli jednak uświadomimy sobie, że w ruletce przewaga kasyna wynosi tylko 2,7% (1/37) to... forex jest turbo ruletką.

Obliczenia możemy powtórzyć, powiedzmy dla 10 pipsów. Jak skutecznej strategii potrzebujemy aby wyjść na zero? Zarabiamy 8, a tracimy 12 pipsów. Musimy wygrać 60 razy na 100 (60*8=40*12).

Dla 5 pipsów musimy wygrać już 70 razy na 100. Trzeba mieć bardzo dużo wiary w siebie aby uwierzyć, że uda się nam opracować tak skuteczną strategię i będzie ona działa z taką skutecznością na realnym rachunku w dłuższym terminie. Taką strategię posiada broker - strategię skalpowania graczy - zapewnia mu to spread - zysk bez ryzyka. W internecie znajdziecie twierdzenia, że brokerzy "nie lubią" skalperów, zanim w to uwierzycie pomyślcie czy przypadkiem nie jest odwrotnie.

Nasza sytuacja ulegnie dalszemu pogorszeniu jeśli wzrośnie spread - broker go zwiększy np. do 3 pipsów lub zagramy na parze z większym spread'em. Natomiast przewagę brokera możemy zmniejszyć szukając par walutowych o jak najniższych kosztach otwarcia pozycji np. EUR/USD i skupiając się na większych ruchach. Z kolei trzymanie pozycji dłużej w poszukiwaniu większych ruchów może narazić nas na dodatkowe koszty w postaci asymetrycznego swap'u. Możemy temu zaradzić grając tylko pozycje po stronie korzystnego dla nas swap'u lub szukając instrumentów z symetrycznym swap'em - pozycja rolowana jest o jednakową wartość na "+" i "-" oraz swap naliczany jest np. raz na 3 miesiące.

Skuteczność systemu, a wielkość rachunku

Z zagadnieniem skuteczności systemu transakcyjnego/stylu gry powiązany jest problem wielkości naszego rachunku, rozmiaru otwieranych pozycji i akceptowanej straty. Mamy trzy parametry wzajemnie od siebie zależne. Na czym to polega prześledzimy na prostym przykładzie.

Powiedzmy, że mamy strategię wygrywającą 70 razy na 100. Zakładamy, że pojedynczy zysk jest równy pojedynczej stracie. Przy takiej strategii musimy się przygotować na 30 strat z rzędu. Jeśli przykładowo zużyjemy całą kasę na 30 poprzedzających stratnych zagrań ostatecznie przegramy mimo posiadania niezwykle zyskownej strategii ponieważ wcześniej skończą nam się pieniądze. Stąd posiadanie skutecznej strategii nie oznacza jeszcze sukcesu. Rozmiar pozycji, wielkość możliwych strat musimy dobierać zgodnie ze skutecznością naszego systemu/sposobu gry, inaczej w przypadku przesadzenia z parametrami systemu przegramy.

Jeśli nawet mamy to wszystko dokładnie wyliczone nadal mamy kłopot. Parametr skuteczności naszej gry obliczany jest na podstawie danych historycznych. W przyszłości może się zmienić, musimy pamiętać o marginesie błędu i odpowiednio zaniżyć wyliczenia teoretyczne. Nie da się precyzyjnie wyznaczyć granicy pomiędzy nadmiernym ryzykiem, a przesadną ostrożnością.

Pewnie jeszcze większym problemem będzie kontynuacja strategii - jaka seria strat skutecznie zniechęci nas do jej dalszego stosowania? Ile strategii macie przetestowanych na koncie real na więcej niż 100 zagraniach? Pewnie żadnej... tym samym nie wiecie jak dużą pozycję możecie otworzyć, jaką stratę zaakceptować... itd. 

Seria 30 strat z rzędu? To niemożliwe!

Nie chodzi o to czy jest to możliwe czy nie. Nasza strategia wymieniona wyżej 70:100 może i mieć 50 strat z rzędu, a jednocześnie po 1000 zagrań mieć 700 zagrań dobrych i 300 złych. Nadal więc będzie doskonałą strategią 70:100, ale nas już nie będzie w grze.

O co chodzi? Chodzi o to, że większość osób nie przyjmie do wiadomości możliwości wystąpienia 30 strat z rzędu. Powiedzmy przyjmą, że może to być seria maksymalnie 15 strat z rzędu. Pozwoli im to grać 2x większymi stawkami przy pozostałych parametrach bez zmian. Zakładamy, że nasze zarządzanie pieniędzmi polega na dostosowaniu wielkości pozycji/straty do skuteczności naszej strategii w powiązaniu z rozmiarem rachunku. Dla strategii 70:100 dzielimy pieniądze na 31 części, w przypadku strategii 85:100 pieniądze dzielimy na 16 części co odpowiada mniej więcej 2x większej pozycji/stracie. W pierwszym przypadku zakładamy przetrwanie 30 strat z rzędu, w drugim przetrwanie 15 strat z rzędu. Po takich seriach strat nadal będziemy w stanie otworzyć pozycję.

Dla porównania:
Zarządzanie pieniędzmi - Asia Forex System

Ile razy częściej wystąpi 15 strat z rzędu niż 30 strat z rzędu? Czy będzie to 2x częściej? Niestety nie, będzie to częściej niż 2x. Krótko mówiąc ryzyko bankructwa rośnie szybciej niż stawka zakładu. Grając strategią 99:100 jeśli postawicie wszystko w pierwszym zakładzie może być po Was po pierwszym zleceniu. Grając strategią 70:100 z akceptacją 30 strat z rzędu np. w 40 roku gry możecie trafić na serię 31 strat i też będzie po Was. Ta prosta zależność powoduje, że o ile można znaleźć wielkich traderów o tyle ze świecą należy szukać wielkich traderów, którzy nie zbankrutowali. 

O rzeczach rzadkich - przykład z forexowego życia
 
Prawdopodobieństwo straty, a prawdopodobieństwo bankructwa

Sięgając do czasów szkolnych prawdopodobieństwo wypadnięcia 2x z rzędu orła w serii rzutów monetą wynosi 25%, dla serii 3x z rzędu prawdopodobieństwo spadnie o połowę do 12,5% itd.

Wracając do naszego przykładu, prawdopodobieństwo trafienia na serię 29 strat z rzędu będzie 2x większe niż wypadnięcie serii 30 strat z rzędu. Stawka zakładu zmieni się z 1/31 na 1/30 czyli nie o 2x, ale wielokrotnie mniej. Prawdopodobieństwo wystąpienia coraz krótszej serii strat rośnie znacznie szybciej niż stawka zakładu. Wzrost stawki zakładu nie jest w stanie zrekompensować wzrostu ryzyka. Pierwsze trafienie na serię strat zniweczy cały Wasz wysiłek bez względu czy będziecie grać 5, 10 czy 30 lat - stracicie wszystko. Doskonała strategia bez właściwego zarządzania pieniędzmi na nic Wam się nie przyda. Zwiększanie nawet niewielkie ryzykowanej stawki szybko może doprowadzić do katastrofy. Stawka zakładu zmienia się liniowo, prawdopodobieństwo zmienia się geometrycznie.

Wracając do naszego przykładu. Mamy doskonałą strategię o skuteczności 70:100. Mimo tak dobrej strategii zaledwie 1/31 pieniędzy może pracować. W przypadku lokaty bankowej pracuje 100% kapitału. Jeśli z lokaty mamy 5% rocznie to odpowiada to zwrotowi 155% z naszej 1/31 kapitału - dopiero wtedy zrównamy się z pozbawioną ryzyka lokatą bankową. Pokonanie lokaty bankowej nie jest proste.

Skuteczność strategii pozostaje powiązana z wielkością ryzykowanej stawki, ponoszonymi kosztami oraz z możliwym do osiągnięcia zwrotem. Te proste matematyczne przełożenia, niezależne od grających powodują, że nie mogą istnieć cudowne strategie, co najwyżej mogą istnieć strategie cudownie ryzykowne, reszta to ściema...

Procent składany czyli składanie (pochwała) ludzkiej głupoty - Lof der zotheid

W powyższych rozważaniach można się przyczepić do tego, że rozkład stóp zwrotu na rynku finansowych nie jest dokładnie losowy, a więc przejście nie będzie dokładnie takie jak przy rzucie rzetelną monetą. Jednym z najbardziej znanych odchyleń z punktu widzenia ryzyka są tzw. "grube ogony" - dane odstające. Co to oznacza ? Wariancja przestaje być skończona. Ryzyko jest więc większe - rynki finansowe mogą wchodzić w stany, w których odchylenie standardowe staje się niepoliczalne - ryzyko ucieka wręcz do nieskończoności.

Skuteczność, a skuteczność finansowa

W rozważaniach powyżej na temat skuteczności systemu transakcyjnego była przyjęta symetria pomiędzy stratą i zyskiem, przykładowo albo zawsze był zysk 20 pipsów, albo strata 20 pipsów. Różnicowanie polegało jedynie na uwzględnieniu kosztów uczestnictwa w grze, np. 2 pipsy stąd zysk wynosił 18, a strata 22 pipsy. Również prawdopodobieństwo było z góry określone np. 70:100. Krótko mówiąc był to model jak przy ruletce: zbiór znanych z góry prawdopodobieństw i osiąganych wyników zależnych od mnożnika stawki.

Na rzeczywistym rynku FX nie będzie zawsze tak prosto jak przy stole do ruletki. Na rzeczywistym rynku prawdopodobieństwo zdarzeń i możliwe stawki wypłat będą zmienne - dzięki temu "inwestorzy" mają wrażenie, że uczestniczą w grze zorganizowanej w inny sposób niż ruletka.

Przykład

Nasza strategia może 99:100 zarobić 1 dolara i 1:100 stracić 100 dolarów, więc jaka jest jej skuteczność ? Z perspektywy rzutu monetą skuteczność wynosi 99:100. Niestety od strony finansowej nie wygląda to już tak różowo: 99 zarobionych i 100 straconych dolarów - do bani, skuteczność finansowa poniżej 50:50. Z tej subtelnej różnicy zdają sobie sprawę internetowi sprzedawcy "cudownych systemów": usunięcie najgorszych wyników lub odpowiedni dobór historycznego okresu powoduje "wygenerowanie" super skutecznej strategii. Oczywiście w realnym świecie nie mogą istnieć strategie o skuteczności finansowej 70:100 lub większej. Gdyby istniały już dawno by wyciągnęły wszystkie pieniądze z rynku niczym czarna dziura.

W praktyce interesuje nas co prawda ile razy strategia wygrywa, a ile razy przegrywa, ale najbardziej interesuje nas ile strategia zarabia, a ile traci. Dopiero obliczona na tej podstawie skuteczność finansowa może służyć do zarządzania pozycją. Z tej perspektywy bardzo wygodnym narzędziem jest korzystanie ze statystyk np. jak w mojej stopce. Oczywiście tak gromadzony materiał będzie wartościowy jeśli będzie zawierał sporo "obserwacji" i będzie "ciągły" - ciągłe zakładanie nowych statystyk to zwykle przyznanie się do porażki i uzasadnienie dla ryzykowania większych stawek niż wynika z naszej historycznej skuteczność - uciekanie od prawdy. Serwis z którego korzystam pozwala uczynić statystyki prywatnymi - nie będą widoczne dla innych osób.

Skuteczność finansową wyliczymy w prosty sposób. Wystarczy dodać pieniądze stracone i zarobione do siebie oraz policzyć jaki % w całości stanowią pieniądze zarobione.

Uściślenie pojęć

Dla porównania:

Niestety w praktyce spotkacie się, że wiele pojęć jest często różnie rozumiana - interpretowana przez autorów i nie zawsze  do końca wiadomo co autor chce wyrazić używając takiego, a nie innego pojęcia. Patrząc po internecie to już jest zupełny marketingowy kogel-mogel. Ktoś coś palnie i potem to leci przez internet powtarzane bez zastanowienia na dziesiątkach stron np., że forex to giełda. Czasem wygląda to jak zabawa w głuchy telefon. Krótko mówiąc nie ma jednolitego nazewnictwa. Również "poważna" literatura nie jest od tego wolna. Czytając pamiętajcie sprawdzać co przez dany termin autor rozumie bo może to nie być to samo co wyczytaliście u innego autora.

W odniesieniu do tego co wyżej ja to sobie porządkuję tak:
  • trafność - rozumiana jako ile zyskownych zleceń system realizuje na sto zleceń np. 55 zyskownych na każde 100 wykonanych
  • skuteczność - rozumiana jako ile system przeciętnie zarabia, a ile traci na zlecenie np. przeciętnie system zarabia 3% w zyskownym ruchu, a traci 10 % w stratnym ruchu
Oczywiście moje teksty też nie są wolne od niejednoznacznego używania terminów. Przykładowo w tekście powyżej używam wymiennie pojęć system i strategia, ale czy to to samo ? O tym może przy innej okazji.

Chyba najczęściej powtarzanym - na zasadach głuchego telefonu - zaleceniem w tym temacie jest aby Wasza strategia miała "RR" (risk/reward) powyżej 1:1, najlepiej 1:2 albo więcej (w praktyce stosuje się zapis odwrotny 2:1). Czyli przykładowo aby w zyskownym zleceniu brała 20 pipsów (TP), a w stratnym traciła 10 pipsów (SL). Niby genialnie proste. Problem w tym, że przy niskiej trafności i tak nie zarobicie. Co z tego, że od czasu do czasu wpadnie Wam 20 pipsów jak stale będziecie zaliczać po 10 pipsów straty. Z kolei przy niskiej skuteczności - poniżej 1:1, a wysokiej trafności i tak możecie zarobić. Co z tego, że czasem zaliczycie większą stratę jak nadrobicie to większą częstotliwością mniejszych zysków. Czyli ten sam efekt finansowy można uzyskać na wiele sposobów - przy różnych zestawieniach trafności i skuteczności. Dopiero połączenie trafności i skuteczności decyduje o wyniku ekonomicznym. Przykładowo strategia o "RR" 2:1 może być równie profitowa jak strategia o "RR" 1:2.

Niestety na tak bezmyślne rozumienie "RR" jak wyżej natraficie zwykle w internecie, literaturze i na szkoleniach. Wciskają Wam jakieś kocopoły bo sami nic z tego nie rozumieją tylko "klepią". Pomyślcie jak by musiał wyglądać sensowny matematycznie "RR".

Popularne posty