piątek, 15 czerwca 2012

# MLM - multi level marketing - sprzedaż wielopoziomowa na forexie

Zamiast wprowadzenia:

Marketing wielopoziomowy

Marketing wielopoziomowy, inaczej zwany MLM (ang. multi-level marketing) - również marketing sieciowy. Termin określający strategię marketingową i sposób funkcjonowania firmy oraz jej współpracowników - niezależnych dystrybutorów. Marketing wielopoziomowy to gałąź sprzedaży bezpośredniej, czyli polega na oferowaniu towarów i usług bezpośrednio konsumentom, na zasadach kontaktów indywidualnych, zazwyczaj w domu klienta, miejscu pracy lub w innych miejscach, poza stałymi punktami sprzedaży detalicznej. Jest to forma sprzedaży detalicznej poza tradycyjną siecią sklepową. Sprzedaż bezpośrednia wymaga osobistej prezentacji produktu i udzielenia stosownych wyjaśnień.

Marketing wielopoziomowy pozwala sprzedawcom na budowanie osobistych struktur współpracowników, od których obrotu otrzymuje się dodatkowe prowizje. Każdy sprzedawca w marketingu wielopoziomowym ma możliwość zbudowania własnej struktury handlowców, w której każdy z nich wynagradzany jest na podstawie obowiązującego w danej firmie planu marketingowego. Jednocześnie, bycie wyżej w firmowej hierarchii niekoniecznie przekłada się na wyższe zarobki - zależą one bowiem od wspomnianego planu marketingowego.

Sprzedaż netto wszystkich przedsiębiorstw sektora na polskim rynku wzrosła w 2009 roku o 4% do ok. 2 miliardów 280 milionów złotych. Pod koniec 2009 roku sprzedażą bezpośrednią w tym MLM zajmowało się w Polsce ponad 869 tys. osób (przy 752 tys. w roku poprzednim). W branży nadal zdecydowanie przeważają kobiety - stanowią aż 88% sprzedawców. Dla około 85% dystrybutorów nie jest to główne zajęcie, a okazja do dorobienia prowizji do pensji. Największą popularnością wśród oferowanych produktów w MLM cieszą się kosmetyki. Niemniej ich udział w ogólnej sprzedaży sektora systematycznie maleje. W 2009 roku było to nieco powyżej 68,5% wobec niecałych 70% w roku 2008, 74,5% w 2007 roku i aż 85% w 2005 r. O prawie 1,5% w stosunku do roku ubiegłego spadła sprzedaż suplementów diety i artykułów dietetycznych - w roku 2009 osiągnęła ona pułap nieco powyżej 8%. Minimalnie wzrosło zainteresowanie sprzętem gospodarstwa domowego (2008 r. - 16,10%, 2009 r. - 16,34%) oraz usługami telekomunikacyjnymi (2008 r. - 0,80%, 2009 r. - 1,10%). Natomiast o blisko 2% w stosunku do roku 2008 wzrosła sprzedaż odzieży, biżuterii i innych akcesoriów mody - w 2009 roku wyniosła ona 5,01% (dane za: Polskie Stowarzyszenie Sprzedaży Bezpośredniej).

Bardzo często ten system mylony jest z klasyczną sprzedażą bezpośrednią (od której znacznie się różni - nie musimy sprzedawać), bądź też z piramidą finansową, która jest nielegalna (bo w piramidzie żaden produkt ani usługa nie jest przekazywana, stąd nielegalność takiej organizacji). Prekursorem firmy marketingu wielopoziomowego jest Amway.

Marketing wielopoziomowy mylony jest często z konstrukcją znaną jako piramida finansowa. Różnica polega na tym, że w marketingu wielopoziomowym każdy węzeł drzewa sprzedaży może mieć własnych klientów, którym dostarcza towary wg ich potrzeb, przy czym jakość przeważnie przynajmniej w pewnym stopniu odpowiada cenie - a często cena jest niższa w porównaniu do przedmiotów podobnej jakości w sklepach - ze względu na mniejszą ilość pośredników. W piramidach finansowych nie ma zazwyczaj towarów lub występują pseudotowary - np. tzw. raporty. W marketingu wielopoziomowym węzeł zarabia na sprzedaży prowadzonej osobiście oraz na sprzedaży partnerów zgromadzonych w węzłach poniżej własnego. Węzeł nie zarabia na samym pozyskiwaniu nowych węzłów poniżej. W piramidzie finansowej zarobek węzła pochodzi wyłącznie z bardzo wysokiego wpisowego, wpłacanego przez nowych członków struktury za prawo włączenia się w tę strukturę.

Historyczne kontrowersje wokół MLM

Federalna Komisja Handlu (ang. Federal Trade Commission (FTC)) podjęła decyzję, że w 1979 r. firma Amway Corp. prowadziła działania wielopoziomowego marketingu niezgodnie z prawem. Amway przyznał się do regulowania cen (poprzez wymaganie od "niezależnych" dystrybutorów sprzedaży po niskiej cenie) i żądania niemożliwych do realizacji przychodów. Jednocześnie, odrzucając oskarżenia dot. piramidalnej struktury działalności firmy i legalizując jej działalność w Stanach Zjednoczonych oraz innych krajach.

FTC sugeruje, aby sceptycznie postrzegać organizacje marketingu wielopoziomowego nastawione bardziej na rekrutację niż na sprzedaż produktów. FTC ostrzega również przed pobieraniem prowizji za rekrutowanie nowych członków, co jest czynnością nielegalną znaną jako "piramida finansowa". W kwietniu 2006 r. FTC ogłosiła Zasady Biznesu bazującego na możliwościach dla firm - w tym zajmujących się marketingiem wielopoziomowym - wymagając od tych firm dostarczania kompletnej informacji aby umożliwić kupującym pełną i prawidłową ocenę o możliwości zarabiania pieniędzy proponowaną metodą.

W marcu 2008 r. FTC zwolniła firmy zajmujące się marketingiem wielopoziomowym z przestrzegania zasad dotyczących możliwości biznesowych przy czym "Podjęta decyzja może nie obowiązywać niektórych firm zajmujących się marketingiem wielopoziomowym oraz pozostałych firm, które zostały pominięte we wniosku z kwietnia 2006 r."


Takie rzeczy tylko w ... Forexie

Moja koleżanka utrzymuje się z MLM. Wiecie to takie sprzedawanie zwykle bezużytecznych krupów - kurzozbieraczy zawalających mieszkanie. Często 10-20 razy drożej niż w zwykłym sklepie tyle, że bez "markowej" metki. Mam kilka sztuk, ale reszta już dawno poszła na śmieci. Chyba sprzedawała/sprzedaje wszystko co tylko możliwe w tym systemie. Wrodzony talent. Rozmowa z nią to jedno wielkie "lokowanie produktów". Ma to we krwi, nie można z nią normalnie porozmawiać.

Magicy od Forexu

Podobnie jak z magikami od forexu. Oni tylko ble ble: forex to najlepszy sposób zarabiania pieniędzy - do mnie, do mnie, tylko u mnie 100%, 500%, 2000% i więcej. Jedną reką głaszczą, a drugą wyciągają ukradkiem pieniądze. Mówią, że troszczą się o Was, a zostajecie bez pieniędzy z niepraktycznym badziewiem i szokiem w głowie: jak to było możliwe. Oj jak oni to potrafią. Zabawa w trzy kubki: wzrośnie, spadnie, nie zmieni się. No bo forex to jeden wielki MLM. Cała lawina większych i mniejszych "naganiaczy", "wprowadzaczy", "polecaczy" itd. Wystarczy pogrzebać w internecie. Wielopoziomowe programy partnerskie na każdym kroku. Pieniądze możecie dostać przykładowo za każdego nagonionego jełopa, albo od tego na jak dużą wpłatę da się takiego naciągnąć, a nawet od tego ile straci biedaczysko. Do wyboru do koloru. Sprzedaż bezpośrednia na dziesiątkach, setkach stron internetowych "niezależnych dystrybutorów". Każdy "szanujący" się broker oferuje minimum jeden program partnerski. W systemach MLM kupicie też wszelkiego rodzaju forexowe gadżety typu: książki, ebooki, płyty, szkolenia, systemy i jeden forex wie co jeszcze. Mydło i powidło.

Dlaczego warto oferować program partnerski

To bardzo tania forma pozyskiwania "pracowników". Podpinacie skrypt (są również darmowe) pod stronę i wio. Takiemu "pracownikowi" nie płacicie żadnego stałego wynagrodzenia. Krótko mówiąc żadnej umowy o pracę, żadnego ZUSu, żadnych świadczeń. Czyli zero kłopotów. "Pracownik" musi wykręcić sprzedaż, aby prowizja została naliczona. Krótko mówiąc sam na siebie w 100% musi zarobić. Nie ma sprzedaży nie ma niczego.

Wydajność i bezpieczeństwo

To co zaskakuje to wydajność tak pozyskanych "pracowników sezonowych".  Zalepią Waszymi reklamami każdy kawałek internetu. Narobią dziesiątki i setki stron. Szok. Żaden normalny pracownik im nie dorówna.

I co najważniejsze. Zareklamują Waszą ofertę wszystkimi kitami jakie tylko przyjdą im do głowy byle tylko sprzedać. To oni wciskają największą ściemę. Macie czyste ręce. To nie Wy. Zamieszczacie na stronie "pupochron":
Jak całkiem legalnie oszukiwać na forexie?
... i wszystko. Jak ktoś się nabierze to jego wina.

Jak nie wypłacić prowizji

I na to jest sposób. Ustalacie próg minimalnej wypłaty. Znając statystyki "partnerów" próg ustawiacie na tyle wysoko aby zdecydowana większość nie zobaczyła nigdy pieniędzy - nie osiągnęła progu. Resztę załatwia zniechęcenie. W ten sposób prowizja również zostaje w "firmie". W bardziej wyrafinowanej formie zmuszacie do dokonania wypłaty w określonym czasie. Przykładowo pod pozorem zmiany oprogramowania wymuszacie dokonanie wypłaty - kto nie nazbierał minimum do wypłaty lub przegapił traci wszystko (zerowanie kont) i musi zaczynać znów od zera. Tak robią nawet "najpoważniejsze" firmy. Wersja bezczelna to pad strony, serwera lub likwidacja strony i szukajcie prowizji w internecie.

Przykład

Czarną robotę odwala "zadowolony student".
Edukuj się już zdecydowałem Szkoła Forex Sebastiana Urbańskiego

MLM a piramida finansowa

Na koniec warto poruszyć kwestię, czy rzeczywiście biznes okołoforexowy stoi na klasycznym MLM. W MLM nie ma miejsca wyciąganie pieniędzy za nic. Pieniądze przechodzą z rąk do rąk, ale w zamian za towary czy usługi - ebooki, szkolenia itd. Klient "coś" kupuje nawet jeśli w praktycznym zastosowaniu nic to nie jest warte. Warto wrócić wyżej i przeczytać jeszcze raz pierwszy wpis z definicją MLM.

W przypadku detalicznego forexu już tak słodko to nie wygląda. Tu klient nic nie kupuje: żadnej waluty, sztabki złota, beczki ropy itd.
Forex - jak sprzedawać prawie wszystko nie mając prawie nic?
Jedyne co robi to wpłaca pieniądze w zamian za... no właśnie - w zamian za nic. Jego pieniądze "wymieniane" są na umowne jednostki zwane lotami czyli na coś co istnieje tylko w komputerach brokera. Nie da się ich wypłacić i coś za nie kupić. Krótko mówiąc jest to czysty przepływ pieniądza bez żadnej sprzedaży. Cały handel jest marketingową iluzją. Klient myśli, że "coś" kupuje lub sprzedaje. W rzeczywistości klikaniem jedynie transferuje pieniądze od siebie do brokera. Sam oddaje pieniądze.
Żeton w kasynie - instrument pochodny na Forexie - przyjemność gry
Tu można zaryzykować hipotezę, że detaliczny forex to nic innego jak zwyczajna piramida finansowa. Pieniądze nie pochodzą ze sprzedaży "czegoś", ale jedynie z dopłat uczestników i wpłat nowych uczestników. Nie ma innych pieniędzy. Uczestnik tak skonstruowanego "programu partnerskiego" werbuje kolejnych wpłacaczy w zamian za "nic" - żaden produkt ani usługa nie jest przekazywana. Wszystko jedynie za "obietnicę" piramidalnych zysków. Chyba żaden inny sektor finansowy nie werbuje tak agresywnie nowych uczestników jak właśnie forex.

Do porównania:
Forex - gra o ujemnej sumie wygranych czy piramida finansowa?
Granica między hazardem, a forexem - spread betting finansowy

Spokojny sen brokera

Na (nie)szczęście w Polsce można spać spokojnie. Oferowanie "niczego" na rynku giełdowym czy forexowym w celu pobierania prowizji i innych opłat od obrotu pieniężnego zostało wyłączone z ustawy hazardowej.
Ustawa o grach hazardowych
Art. 115.W ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o
obrocie instrumentami finansowymi (Dz. U. Nr 183, poz. 1538, z późn. zm.) w art.19 ust. 2 otrzymuje brzmienie:
"2. Transakcja, której przedmiotem jest nabycie lub zbycie niebędących papierami wartościowymi instrumentów finansowych dopuszczonych do obrotu zorganizowanego, lub która prowadzi do powstania takich instrumentów, nie stanowi gry ani zakładu w rozumieniu przepisów ustawy z dnia23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, ani też gry losowej lub zakładu wzajemnego w rozumieniu przepisów o grach hazardowych, nawet jeżeli według wyraźnej lub dorozumianej woli stron rzeczywiste spełnienie wzajemnych świadczeń jest wyłączone, a tylko jedna ze stron jest obowiązana zapłacić różnicę między umówioną ceną sprzedaży a ceną rynkową w czasie wykonania umowy.".

Poniżej wyciąg z: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piramida_finansowa

Klasyczne piramidy finansowe można poznać po tym, że otwarcie wskazują na to, że jedynym źródłem zysków uczestników są wpłaty od kolejnych osób. Mechanizm ich działania jest jednak często maskowany za pomocą pozornego oferowania inwestycji w określone aktywa (np. nieruchomości, metale szlachetne). Bardzo często zdarza się, że uczestnicy orientują się, że zostali oszukani dopiero wówczas, gdy organizator ma trudność w regulowaniu zobowiązań, lub wręcz wtedy, gdy piramida upada.

W Polsce organizowanie bądź kierowanie systemem sprzedaży lawinowej jest czynem nieuczciwej konkurencji zagrożonym karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Wprowadzenie uczestników piramidy finansowej w błąd co do faktycznego mechanizmu funkcjonowania takiej struktury, w celu skłonienia ich do wniesienia środków finansowych, może wyczerpywać znamiona przestępstwa oszustwa określonego w art. 286 § 1. Kodeksu karnego. Przemilczanie przez organizatora w dokumentacji instrumentu finansowego informacji, które mają istotne znaczenie dla nabywającego wyczerpuje znamiona art. 311 Kodeksu karnego. Karalne jest także samo nielegalne zarządzanie aktywami. Art. 178 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi przewiduje możliwość nałożenia grzywny do wysokości 5 milionów złotych, zaś art. 99 ust. 1 i 2. ustawy o ofercie publicznej przewiduje kary finansowe lub pozbawienia wolności. Na podstawie art. 171 ust. 1 ustawy Prawo bankowe karze do 5 milionów złotych lub pozbawienia wolności do lat 3 podlega w Polsce prowadzenie działalności parabankowej polegającej na udzielaniu kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążaniu ryzykiem tych środków w inny sposób.


Cyrograf z diabłem czy forexem

Spokjnie. Uczestnicy rynku forex przed otwarciem rachunku muszą podpisać "cyrograf", że są świadomi ryzyka itd. ... czyli mówiąc po chłopsku godzą się na utratę nawet wszystkich środków i nie będą mieli pretensji.

Równie "rozkoszne" zapisy były w regulaminach Amber Gold. Wszystko legalnie ...
Ikar i Dedal czy OLT i Amber Gold - dlaczego złoto nie lata

High-Yield Investment Program

High Yield Investment Program - rodzaj internetowego oszustwa finansowego, opartego na piramidzie finansowej (tzw. schemat Ponziego). Jest to rodzaj cyberprzestępczości.

Polega na oferowaniu za pomocą stron internetowych programów inwestycyjnych o nieproporcjonalnie wysokiej stopie zwrotu, osiąganej w bardzo krótkim czasie. Niektóre programy tego typu działają bardzo długo, nawet pół roku i dłużej, a także mają niezależne od instytucji finansowych nazwy nie związane z bankami. Oszuści sugerują powiązania ze znanymi instytucjami finansowymi i sektorem bankowym.

W praktyce oszuści finansują wypłaty dla wcześniejszych inwestorów ze środków wpłacanych przez nowych inwestorów. Po pewnym czasie właściciele strony znikają wraz z powierzonymi pieniędzmi.


Wyciąg z: http://pl.wikipedia.org/wiki/HYIP

Do doczytania:
Jak uchronić się przed oszustwami na rynku Forex?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze moderowane

Popularne posty