Big Brother Zaorski
Przez 59 dni od 16 czerwca do 29 sierpnia 2021 Rafał Zaorski transmitował na kanale na YouTube swoje zmagania z brokerem. Kto chciał lub miał zdrowie mógł podglądać Wielkiego Brata przez wiele godzin dziennie. Chciał wygrać wyszło jak ... niżej. Broker zarobił 345 tysięcy. Tytuł wpisu parafrazuje tytuły słynnych klipów o "harataniu" brokerów.
 |
| Rafał Zaorski pierwszy run w serii |
Jeden z dwudziestu
Jak można przeczytać na grafice wyżej plan zakłada 20 runów po 425 tysięcy. Być może jest to odpowiedź na pytanie ile Rafał Zaorski zarobił na projekcie BigShortBets. Zakładając, że jeden run potrwa 2,5 miesiąca "zabawy" jest na ponad 4 lata. Zakładając zgodnie ze statystykami podawanymi przez KNF, że Rafał Zaorski umie tyle co każdy to na pięć runów jeden powinien być na plusie. Powodzenia.
Śmieszy mnie określenie Run, ale najgorsze jest to, że wiele młodych osób na to się nabrało i po dziś dzień określenie to weszło do codziennego użytku. Wąskie pojęcie tego co powinien robić, czyli all-in i robię miliony z niczego (czytaj nie mam czasu na głupoty muszę szybko się wzbogacić). Statystycznie jest to możliwe ale tak mało prawdopodobne, że żaden profesjonalny podmiot nawet tego nie rozważał. Na początku chodziły nawet takie opinie, że gość pracuje dla brokerów żeby utrwalać złe nawyki, bo za grę na takim ryzyku to każdy broker cię mocno pokocha.
OdpowiedzUsuńJuż dawno RZ poblokowałem na FB. Jest super sprzedawcą, ale trader z niego z dupy. Konsekwentnie co zarobi to uwali.
OdpowiedzUsuńZobacz jakie kwiatki są w ostatnim runie...
OdpowiedzUsuńŻyje jeszcze blog??
OdpowiedzUsuńSzkoda ze blog umarl.
OdpowiedzUsuńu raWała coraz goręcej, a Joanna nie dodaje nowego wpisu? ciekawe :p mam nadzieję że żyjesz i nie przegrałaś oszczędności życia u brokera, jak pewien deskorolkarz :)
OdpowiedzUsuńale przecież robi lajfy?
OdpowiedzUsuńChciałem napisać wiadomość prywatną z paroma słowami uznania dla Ciebie i Twojego bloga ale nigdzie nie widzę takiej opcji, także piszę tutaj, czyli w ostatnim dostępnym poście. W skrócie blog jest świetny! Bardzo podoba mi się Twój sceptycyzm do wszelkiej maści brokerów i naganiaczy. Są tutaj same fakty i raczej bez zbędnych opinii na tematy, bo zdanie przecież musimy wyrobić sobie sami. Trafiłem tutaj oczywiście przypadkowo "googlując" jednego z popularnych traderów, bo "jakiś taki śliski mi się wydawał", a jeden z Twoich wpisów tylko potwierdził moje wątpliwości. Robisz świętą robotę tymi wszystkimi publikacjami, każdy zainteresowany inwestowaniem i zarabianiem milionów na forexie poprzez inspirowanie się traderami-youtuberami powinien przeczytać najpierw Twojego bloga, żeby mieć choć odrobinę czujności, zanim zacznie się tracić pieniądze u brokera będącego przecież "tylko tłem" tych wszystkich poradników. Na sam koniec każdy, ale to każdy kto chce zarabiać pieniądze powinien uświadomić sobie, że to właśnie pieniądze i chciwość rządzą dzisiejszym światem świata, więc im szybciej sobie to uświadomimy, tym lepiej.
OdpowiedzUsuńHej, czy bywa tu jeszcze ktoś?
OdpowiedzUsuń