wtorek, 24 stycznia 2012

# Żeton w kasynie - instrument pochodny na Forexie - przyjemność gry

Wyprawa do kasyna po żetony

W kasie kasyna wymieniacie prawdziwe pieniądze na żetony. Niby nic się nie dzieje, ale... pieniądze już znalazły się po stronie kasyna i są to rzeczywiste pieniądze. Wam w rękach pozostały "nierzeczywiste" pieniądze - żetony. Ich ważność kończy się na progu kasyna. Drugim istotnym efektem tej "wymiany" jest to, że jeśli się zdecydujecie na grę nie będziecie stawiać pieniędzy, ale żetony. Z punktu widzenia psychologii kasyno uzyskało zmniejszenie Waszego oporu przed wydawaniem (stratą) pieniędzy - będziecie stawiać i tracić żetony - nie pieniądze (nie będziecie ich widzieć). Z Waszego punktu widzenia nadal nic się nie stało - możecie wrócić do kasy i odwrócić wymianę bezkosztowo.

Żeton - instrument pochodny

W kroku wyżej (bez żadnego przymusu) dokonała się wymiana Waszych pieniędzy na krążki, których wartość ograniczona jest do obszaru kasyna - ukryty przymus wydania "tu i teraz". Kasyno dokonało "emisji" żetonów. 100% zabezpieczenie emisji stanowią Wasze pieniądze złożone w kasie kasyna - nie ma problemów z ewentualną windykacją (Wy takiej wygody nie macie). Nadal nic się nie stało: wartość żetonów (na terenie kasyna) odpowiada wartości zdeponowanych pieniędzy. Wymiana 1:1 - budowane jest w Was "zaufanie" do kasyna - pełna kontrola i jasność reguł.

Co się jednak stanie gdy zamiast wrócić do kasy przyłączycie się do gry np. w ruletkę? Dokona się niewidzialna dla Was przemiana żetonu w instrument pochodny. Jego wartość będzie teraz zależna od wartości instrumentu bazowego stanowiącego podstawę emisji - zdeponowanych pieniędzy, oraz od matematycznego algorytmu decydującego o wartości żetonu po każdym zakręceniu kołem ruletki. Wartość żetonu stanie się zmienna - powiązana jedynie "nominałem" z instrumentem bazowym - Waszymi pieniędzmi.

Teraz przyszła wartość żetonu zależy od jego "nominału" (mnożnika), umiejscowienia na stole ruletki (obstawienia) i cyfry jaka wypadnie na kole ruletki (rozkładu prawdopodobieństwa). Cały "trik" ukryty jest w algorytmie. Chociaż gracz w krótkim okresie ma szansę wygrać to grając dostatecznie długo - dostatecznie wiele razy - zawsze przegra. W algorytmie zaszyta jest przewaga statystyczna kasyna nad graczem. Wiadomo, kasyno nie jest instytucją charytatywną (identycznie jak broker). Sam algorytm nie jest specjalnie skomplikowany - kto uważał na lekcjach matematyki w szkole podstawowej poradzi sobie.

Ciekawą właściwością żetonu jako instrumentu pochodnego jest to, że jego wartość może spaść do zera - jest zabierany prze krupiera. W ten sposób kasyno zatrzymuje nie tylko żeton, ale zatrzymuje również Wasze pieniądze zdeponowane w kasie. I o to tutaj chodzi.

Lot - żeton na forexie

Na detalicznym forexie rolę żetonu spełnia umowna jednostka zwana lotem - obowiązuje ona jedynie na "terenie" brokera i nie da się jej wypłacić czy przenieść. Różnica w wymianie polega na tym, że operacji nie da się odwrócić bezstratnie. Dokonując wymiany pieniędzy na loty przez kliknięcie "buy" lub "sell" od razu jesteście stratni o wielkość spread'u. Jeśli macie rachunek w walucie x, a gracie na parze y/z spread możecie zapłacić 2x. Raz przy przeliczeniu waluty z na y i drugi raz przy przeliczeniu waluty y na walutę x (3x zapłacicie spread gdy macie konto w innej walucie niż złoty - wymiana na złotówki). Forexowy algorytm nie jest tak prosty jak kasynowy. Tutaj gracze nawet z dyplomami wyższych uczelni zwykle nie są w stanie wyliczyć/sprawdzić dlaczego broker dopisał lub odjął im taką a nie inną kwotę. O ile w kasynie "nominał" żetonu nie będzie się zmieniał zależnie od tego do jakiej gry się dosiądziecie, o tyle na forexie za każdym razem może być inny - jest obliczany na nowo.

Sama technika gry nie odbiega od tego co dzieje się na stole do ruletki. Powiedzmy stawiacie lot lub jego wielokrotność albo ułamek na platformie transakcyjnej (stole do ruletki). Jego wartość będzie przeliczana po każdej zmianie ceny (zakręceniu koła). Broker (krupier) za każdym razem coś dołoży albo odejmie. Wy natomiast decydujecie kiedy przerwiecie grę - wrażenie kontrolowania gry. W rzeczywistości grę kontroluje algorytm (robot) brokera - ustala parametry gry, może przerwać Waszą grę bez Waszej zgody.

Nieco inne mogą być Wasze odczucia co do samej gry. W ruletce gracz widzi, że każde zakręcenie jest oddzielnym zdarzeniem - następuje rozliczenie zakładów - przepchnięcie żetonów. Z kolejnym zakręceniem gra rozpoczyna się "od nowa" - zdarzenia niezależne. Na forexie nie ma potrzeby przepychania lotów. Gracz może trzymać loty na "stole" tyle czasu ile chce - ma wrażenie ciągłości gry - zdarzenia zależne. W rzeczywistości wartość postawionego zakładu o przyszły kurs przeliczana jest po każdej zmianie ceny. Dla brokera za każdym razem gra rozpoczyna się od nowa (ponowne wyznaczenie spread'u). W tym sensie macie do czynienia z procesem Markowa. Gracz, który myśli inaczej staje się potencjalnym klientem dla wszelkiej maści wróżbitów i przepowiadaczy przyszłości od AT i podobnych technik.
 
Tak w kasynie jak i na forexie organizator teoretycznie może wyemitować nieskończoną liczbę żetonów lub lotów. Wystarczy aby było odpowiednio dużo chętnych z pieniędzmi. W ten sposób broker może "wyemitować" więcej lotów na ropę niż zawierają jej wszystkie złoża albo "wyemitować" więcej lotów na złoto niż waży nasza planeta. Nie musi niczego posiadać.

Do porównania:
Forex - jak sprzedawać prawie wszystko nie mając prawie nic?

W wyścigach koni bierze zwykle udział od kilku do kilkunastu rumaków. Instrumentów pochodnych - zakładów o wynik gonitwy - organizator może "wyemitować" tak dużo jak dużo jest chętnych i nie musi posiadać ani jednego konia. W ten sam sposób "emitowane" są instrumenty pochodne na rynkach finansowych w tym na forexie. Nie muszą posiadać żadnego realnego bytu. Jedynym ich zabezpieczeniem są wpłacona przez graczy pieniądze. Pięknie wymyślone.

Platforma do gry na wyścigach konnych.
In Play Betfair Horse Racing Trading | +27£ profit

Jak zmienić kasyno w forex

Żeton jest jak najbardziej pełnoprawnym instrumentem pchodnym - jego wartość jest pochodną złożonego w kasie kasyna depozytu w realnych pieniądzach. Idealna baza do "emisji" derywatów. Czy można grać na platformie forexowej w oparciu o "notowania" z kasyna? Czemu nie. W kasynie wygrana jest zerojedynkowa - albo tracicie postawiony zakład albo bierzecie wielokrotność stawki zakładu. Za to macie wiele możliwości obstawiania - numer, linia itd. Na forexie macie odwrócenie. Obstawianie jest zerojedynkowe - albo wzrost albo spadek. Za to wygrana jak i strata mogą przyjmować wiele możliwości.

No to co?

Wywalacie ze stołu ruletki wszystkie zakłady z wyjątkiem możliwości obstawienia czerwonego (spadek)  lub czarnego (wzrost). Przyśpieszacie koło ruletki tak aby wyniki wypadały dużo szybciej. Każdemu wynikowi przypisujecie pewną umowną jednostkę minimalnej zmiany wartości żetonu - nazwijmy ją pips. Będzie ona dopisywana lub odejmowana od postawionego zakładu po każdym zakręceniu kołem forexowej ruletki. Pozwólcie też graczom aby w dowolnej chwili mogli się przyłączyć do gry lub z niej zrezygnować. Ponieważ ze stołu zniknęło "zero" odtworzycie je w postaci pobierania opłaty za otwarcie zakładu - nazwijmy ją spread. W kasynie dodatkowo możecie zarabiać na zasiedziałych klientach sprzedając im alkohol, papierosy, przekąski itp. Odbijacie to sobie ustalając opłatę dla zasiedziałych klientów forex kasyna - nazwijmy ją swap.

Żeby było łatwiej o klienta programujecie to wszystko i wrzucacie do internetu w postaci platformy transakcyjnej. Połapie się ktoś? Na razie prawie nikt się nie połapał. No bo i jak ma się połapać jak wprowadzicie dziesiątki czy nawet setki "żetonów" o różnej wartości wyrażonej w różnych walutach - na waluty, surowce, indexy itd. Dodatkowo zarobicie na przewalutowaniu "żetonów" na walutę w jakiej prowadzony jest rachunek - kolejny spread. Przykładowo: rachunki prowadzicie w euro, a gracz spekuluje na kursie dolar/frank - franka przeliczycie na dolary (spread) następnie dolary przeliczycie na euro (spread). Jak klient mieszka w kraju spoza strefy euro przy wypłacie będzie jeszcze raz obciążony - przeliczenie euro na walutę jego państwa np. złote.

Nie gram (na forexie)... 

Вера Брежнева - Я не играю.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze moderowane

Popularne posty