niedziela, 12 grudnia 2010

# Piramida użyta w forex konkursie BOSSY

Piramida


w tradingu to zwiększanie pozycji przynoszących zyski.
Podstawowe sposoby piramidowania:   
  • zwiększanie pozycji o coraz mniejszą ilość lotów (kwotę)
  • zwiększanie pozycji o jednakową ilość lotów (kwotę)
  • zwiększanie pozycji o coraz większą ilość lotów (kwotę)
W konkursie wykorzystano wariant 2.

Konstrukcja piramidy


Ustawienia początkowe siatki zleceń: 
  • wychodzimy od bieżącej ceny rynkowej w górę (kupno) i w dół (sprzedaż)
  • rozstaw zleceń co 715 (kwotowanie 5 cyfrowe po przecinku)
  • początkowy SL dla pierwszego zlecenia 710
  • początkowy TS dla pierwszego zlecenia 710
  • początkowy SL dla kolejnych zleceń 355
  • początkowy TS dla kolejnych zleceń 710
  • po otwarciu kolejnego zlecenia przestawienie na średnioważony BE
W drugiej części konkursu wartości te zostały podwojone aby wystarczyło doglądanie/uzupełnianie siatki zleceń raz na dzień. W praktyce wymienione wyżej parametry były ustawiane "mniej więcej". Nie zawsze też w porę następowało przestawienie na średnioważony BE - pozycje były kontrolowane 1-2 dziennie.

Zachowanie w konkursie


W pierwszej części konkursu systematyczne ustawianie piramid doprowadziło do prawie 30% straty. Potem przyszedł okres korzystnych ruchów, który wyprowadził rachunek konkursowy na około + 6% i 90 miejsce. W końcu konkursu zbyt krótkie ruchy nie pozwoliły na rozwinięcie kolejnych piramid.

Wrażenia z gry


Zainteresowanie strategią piramidowania zaszczepił we mnie kolega Szwajcar. Odczucia jakie pozostały po miesięcznej grze krótkoterminowej tym systemem: 
  • Prosty mechaniczny system stawiania zleceń. W zasadzie nawet nie potrzeba oglądać wykresu. Wystarczy na podstawie zleceń jakie "zeszły" uzupełniać/dostawiać kolejne. Odpowiedni dla osób zdolnych do oderwania się od monitora na dłuższy czas i lubiących "mechanikę". 
  • Należy oczekiwać, że system będzie generował serie strat przeplatane "piramidalnymi" zyskami. Zaufanie gracza do systemu będzie wystawiane czasem na ciężkie próby dużego spadku kapitału.
  • Rozstaw zleceń powinien być na tyle duży aby kolejne zlecenie otwierać z  zysku z wcześniej otwartego zlecenia. Przy SL rzędu 150 pipsów system wystarczało w praktyce doglądać raz na dzień.
  • Kiedy zaprzestać stawiania kolejnych zleceń? Przy grze krótkoterminowej w zasadzie na 2 pozycji. Wszystkie zlecenia otwarte w konkursie z nr 3 w piramidzie przyniosły stratę - zamknięcie na ujemnym SL.
  • Należy również rozważyć wielkość kolejnych pozycji. Przy równych lotach średnioważony BE wydawał się być za ciasnym - prowadził do zapadania się piramid bez zysku. Być może korzystniej będzie jeśli, każda kolejna jednostka będzie mniejsza od wcześniej otwartej. Uzyskamy dzięki temu bardziej odległy średnioważony BE. Przykładowo degresywny sposób stawkowania był wykorzystywany przez "Żółwie".
  • Ostatnia modyfikacja jaka się nasuwa to rezygnacja z uzupełniania zleceń "wyciętych" z siatki zleceń w przypadku nieudanego startu piramidy. W ten sposób otrzymamy "strefę neutralną". Kolejna próba postawienia piramidy zostanie rozpoczęta dopiero po opuszczeniu przez cenę "strefy neutralnej" w domyśle trendu horyzontalnego.

Agresywna piramida do handlu dziennego


Pozycję powiększamy po każdym wybiciu ze świecy zgodnej z kierunkiem piramidy, ale tylko po wybiciu. Otwieramy zlecenie - czekamy do zakończenia świecy - jeśli zgodna z kierunkiem piramidy czekamy na wybicie z niej przez kolejną świecę - jeśli dojdzie do wybicia otwieramy kolejne zlecenie na poziomie wybicia i znów czekamy na zakończenie świecy - jeśli nie ma wybicia czekamy dalej i nie otwieramy kolejnego zlecenia. Dokładnie pozycji następuje tylko po ruchu zgodnym z kierunkiem budowanej piramidy.

Zalety piramidy


Piramida wydaje się ciekawą alternatywą dla strategii uśredniania w dół, w której to zwiększając stratną pozycję jednocześnie zwiększamy ryzyko - dołożona pozycja również może stać się stratną. W piramidzie powiększamy tylko pozycję, która już przynosi zysk. W przypadku udanego startu piramidy i stosowania średnioważonego BE ryzyko finansowe zostaje zredukowane praktycznie do zera. Kolejne pozycje otwierane "z zysku" pozwalają grać "za pieniądze brokera".

Wady piramidy 

  • Piramida wymaga stabilnego trendu, na tyle stabilnego aby doszło do zainicjowania piramidy, a zasięg kolejnych korekt był mniejszy od średnioważonego BE.
  • Piramida przypomina w swojej konstrukcji bańkę spekulacyjną - największe zaangażowanie osiągamy na końcu. Każda kolejna jednostka jest mniej zyskowna - gorszy stosunek zysku do wyłożonego kapitału.
  • Relatywnie znacznie mniejszy ruch korekcyjny w stosunku do rozmiarów piramidy powoduje, że zostajemy z niczym, a misternie budowana konstrukcja rozpada się.
  • Próbując postawić piramidę możemy trafić na serię rujnujących strat związanych z nieudanymi próbami jej zainicjowania.

Tematy przeniesione:
Prosty półautomat do budowania piramidy o stałej wielkości pozycji i stałej odległości
Robot do stawiania siatki zleceń można użyć do stawiania piramid

Piramida hossy


Klasycznym przykładem piramidy jest hossa. Kursy rosną, ludzie za zarobione pieniądze powiększają posiadane pozycje lub otwierają nowe, albo robią jedno i drugie jednocześnie. Kupują, sprzedają, znów odkupują (zwykle po wyższych cenach) i tak w kółko. Kursy rosną i rosną.

Co odważniejsze osoby (a takich nie brakuje) stosują progresywną piramidę. Przerzucają pieniądze na giełdę: likwidują lokaty, sprzedają samochody, domy i inne aktywa aby otwierać jeszcze większe pozycje. Kupują, sprzedają, znów odkupują (zwykle po wyższych cenach) i tak w kółko. Kursy rosną i rosną.

Jest tak dobrze, że coraz więcej osób sięga po progresję do kwadratu. Zaciągają pożyczki, biorą kredyty pod zastaw tego co im jeszcze zostało albo pod zastaw tego co mają na rachunku maklerskim czyli pod otwarte pozycje. Kupują, sprzedają, znów odkupują (zwykle po wyższych cenach) i tak w kółko. Kursy rosną i rosną.

Pewnego dnia, pozornie identycznego jak wszystkie poprzednie, którego prawie nikt się nie spodziewa presja na wzrost cen znika bezpowrotnie. Pierwsza fala zniżek rzędu 10-20% odbiera pieniądze i rujnuje "progresywnych do kwadratu". Druga fala zniżek odbiera pieniądze i wykańcza pozostałych "progresywnych". Kolejne fale zniżek (a tych może być sporo) dewastują konta największych "cwaniaków" i ocalonych z poprzednich zniżek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze moderowane

Popularne posty